
D. Tarczyński o kandydaturze E. Kopacz na wiceprzewodniczącą PE: Potrzebujemy takiego zarządzania PE, który będzie bronić polskich spraw, będzie inicjował prawodawstwo, które ma na myśli Polskę, a nie realizowanie agendy niemieckiej bez słowa sprzeciwu
Gdybyśmy zapytali Polaków, aby wymienili przynajmniej jedną rzecz, jaką zrobiła Ewa Kopacz jako wiceprzewodnicząca Parlamentu Europejskiego (…), to zapewne w większości wszyscy mieliby potężny problem. Jako europoseł nie jestem w stanie wymienić jednej rzeczy. Myślę, że ciekawsze są kulisy tej decyzji, tego, do jakiej awantury doszło, bo pierwotnie proponowany był Andrzej Halicki z PO, gdzie odbyła się ogromna wojna i został on – kolokwialnie mówiąc – wycięty. Ewa Kopacz, która była i tyle wiemy o jej pracy, będzie nadal. My potrzebujemy takiego zarządzania Parlamentem Europejskim, który będzie bronić polskich spraw, będzie inicjował prawodawstwo, które ma na myśli i w opiece Polskę, a nie realizowanie agendy niemieckiej bez jakiegokolwiek słowa sprzeciwu – wskazał Dominik Tarczyński, europoseł Prawa i Sprawiedliwości, w audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja.