[TYLKO U NAS] J. Sasin: Jeśli Trybunał Stanu w Polsce ma jakikolwiek sens, a nie ma być tylko instytucją dekoracyjną, to D. Tusk i E. Kopacz powinni przed nim stanąć

Jeśli Trybunał Stanu w Polsce ma jakikolwiek sens, a nie ma być tylko instytucją dekoracyjną, która do niczego nie służy, to nie ma już chyba sytuacji bardziej klarownej, w której rzeczywiście ci, którzy dopuścili do tej największej afery III RP po ’89 roku, powinni przed nim stanąć – Donald Tusk, Ewa Kopacz jako premierzy, kolejni ministrowie finansów Jacek Rostowski i Mateusz Szczurek – mówił wicepremier Jacek Sasin w niedzielnych „Rozmowach niedokończonych” na antenie Telewizji Trwam.

Jacek Sasin zauważył, że Platforma Obywatelska stosuje politykę strachu przeciwko rządom Prawa i Sprawiedliwości, ponieważ nie posiada żadnych konkretnych propozycji dla Polaków.

– Platforma Obywatelska kompletnie nie wie, czego oczekują dzisiaj Polacy. Podniesienie płacy minimalnej w żadnym wypadku nie odbędzie się kosztem przedsiębiorców. To jest taka polityka strachu, budowania podziałów – to robią nasi konkurenci cały czas. Straszą Polaków, nie mają żadnego pomysłu, żeby coś pozytywnego zaproponować, to budują taki przekaz strachu – stwierdził Jacek Sasin.

Wiceprezes Rady Ministrów podkreślił, że polscy przedsiębiorcy w czasie ostatnich czterech lat otrzymali wiele ulg i ułatwień od rządu Prawa i Sprawiedliwości.

– Przedsiębiorcy dostali już naprawdę wiele ulg w czasie tych ostatnich czterech lat – chociażby obniżka podatku CIT z 19 do 9 proc. to jest skala obniżki, której współczesna Europa nie zna. Przypomnę, że Platforma Obywatelska w 2007 roku przedstawiając swój program wyborczy, mówiła, że obniżą podatek CIT do 15 proc. Nie muszę dodawać, że nic nie obniżyli, a wiele podatków podnieśli, chociażby podatek VAT z 22 na 23 proc. My zrealizowaliśmy tę ich obietnicę w ciągu ostatnich czterech lat i to z nawiązką – zaznaczył gość Telewizji Trwam.

– Wprowadziliśmy mały ZUS dla tych najmniejszych przedsiębiorców. Wprowadziliśmy cały pakiet Konstytucji biznesu, który ułatwił kontakty z urzędami skarbowymi, rejestrację firm – to wszystko, na co przedsiębiorcy narzekali – dodał.

Jacek Sasin zapowiedział na przyszłą kadencję rządu Mateusza Morawieckiego obniżkę składki ZUS-owskiej dla małych firm.

– Teraz zapowiadamy również na następną kadencję takie zmiany w składce ZUS-owskiej, by właśnie dla tych małych firm – które rzeczywiście mają największy problem, żeby zarobić – wprowadzić obniżkę tej składki ZUS-owskiej, żeby była uzależniona od dochodu, a nie od przychodu albo od średniej pensji – powiedział wicepremier.

Gość Telewizji Trwam odniósł się również do zarzutów opozycji wobec planów Zjednoczonej Prawicy co do zwiększenia pensji minimalnej.

– Dzisiaj Grzegorz Schetyna próbuje wmówić Polakom, że jak dostaną wyższe pensje, to będzie dla nich gorzej. To jest absurdalne. (…) My mamy ten problem, że dzisiaj ta propaganda obozu naszych przeciwników politycznych – która płynie z wielkiej stacji TVN czy z innych mediów, które wspierają opozycję – jest tak duża, że wiele osób uwierzyło w to, że to co my proponujemy jest dla nich złe, a nie dobre, mimo że przynosi im konkretne korzyści – mówił Jacek Sasin.

Zdaniem wicepremiera, Donald Tusk, Ewa Kopacz oraz ministrowie finansów rządów PO-PSL powinni stanąć przed Trybunałem Stanu za sprzeniewierzenie pieniędzy z budżetu państwa, które trafiły w ręce mafii VAT-owskich.

– Ogromne pieniądze, które wypływały z budżetu państwa do mafii VAT-owskich czy do innych przestępców, którzy grabili polski system podatkowy. (…) 6,5 roku wsparcia rodzin w postaci „500 plus” wyparowało z budżetu, a właściwie zostało ukradzione przy bierności władzy albo wręcz przy współudziale. (…) Jeśli Trybunał Stanu w Polsce ma jakikolwiek sens, a nie ma być tylko instytucją dekoracyjną, która do niczego nie służy, to nie ma już chyba sytuacji bardziej klarownej, w której rzeczywiście ci, którzy dopuścili do tej największej afery III RP po ’89 roku, powinni przed nim stanąć – Donald Tusk, Ewa Kopacz jako premierzy, kolejni ministrowie finansów Jacek Rostowski i Mateusz Szczurek. To są ludzie bezpośrednio odpowiedzialni za to, że te setki miliardów złotych nie wpłynęły do budżetu państwa – zaznaczył gość Telewizji Trwam.

radiomaryja.pl