Porozumienie ws. kryzysu na wschodzie Ukrainy

Trójstronna grupa kontaktowa podpisała w Mińsku porozumienie o wycofaniu z linii walk na wschodniej Ukrainie czołgów i broni o kalibrze poniżej 100 mm.

Informację o zawarciu porozumienia ws. wycofania broni przekazał reprezentujący OBWE w tej grupie Martin Sajdik.

– Były prezydent Ukrainy Leonid Kuczma (reprezentujący Rosję), ambasador Azamat Kulmuchametow i ja osobiście złożyliśmy podpisy pod szeregiem posunięć – podkreślił Martin Sajdik.

Dodał, że dokument został dotychczas podpisany przez przedstawicieli samozwańczych republik donieckiej i ługańskiej – Denysa Puszylina i Władysława Dejnego. W najbliższym czasie mają to także uczynić Ołeksandr Zacharczenko i Ihor Płotnicki, samozwańczy przywódcy regionów zajętych przez separatystów.

– Pan Zacharczenko i pan Płotnicki tego dokumentu jeszcze nie podpisali. Przedstawiciele trójstronnej grupy kontaktowej odrębnych obszarów Ługańska i Doniecka – pan Puszylin i pan Dejnego – obiecali, że dokument zostanie podpisany w pełni, kiedy tylko wrócą do domu – dodał Martin Sajdik.

Czołgi, broń kalibru do 100 mm oraz moździerze kalibru do 120 mm mają zostać wycofane na odległość 15 km od linii rozgraniczenia. Przewidziano dwa etapy tej operacji. Pierwszy ma się rozpocząć dwa dni po całkowitym przerwaniu ognia i objąć większą część strefy bezpieczeństwa w obwodzie ługańskim. Drugi etap będzie dotyczył pozostałej części strefy bezpieczeństwa.

– Pierwszy etap powinien zakończyć się w ciągu 17 dni. Potem nastąpi wycofanie na reszcie terytorium Ługańskiej Republiki Ludowej, a także na linii styku z Doniecką Republiką Ludową. Operacja powinna się zakończyć w ciągu 41 dni – powiedział Władysław Dejnego.

Specjalna misja obserwacyjna OBWE ma monitorować realizację podpisanego dokumentu. Od czasu wybuchu konfliktu na wschodzie Ukrainy – w kwietniu zeszłego roku – po zaanektowaniu Krymu przez Rosję, życie straciło ponad 7 tysięcy osób.

TV Trwam News/PAP