Z uwagi na powodzie i silne wiatry, dochodzące do 130 km na godzinę, na wschodnim wybrzeżu USA prawie dwa miliony ludzi jest pozbawionych prądu. W sumie do tej pory na tym terenie zginęło pięć osób, w tym dwoje dzieci, przygniecionych spadającymi drzewami.
PGE Obrót z Rzeszowa, zajmująca się w Grupie PGE sprzedażą energii do odbiorców końcowych, ostrzega swoich klientów przed nieuczciwymi handlowcami. „Docierają do nas sygnały, że znowu pojawili się nieuczciwi handlowcy, którzy podszywają się pod markę PGE” – powiedział PAP rzecznik firmy Mariusz Majewski.
Jeśli nic się nie zmieni, to prądu w naszych gniazdkach może zabraknąć – w pesymistycznym wariancie – już w 2020 roku. Żeby temu zapobiec, należy do roku 2025 zmienić sposób funkcjonowania ponad połowy elektrowni w Polsce – powiedział w poniedziałkowych „Aktualnościach dnia” na antenie Radia Maryja Wojciech Zubowski, wiceprzewodniczący sejmowej komisji energii. Polityk odniósł się w ten sposób do sytuacji rynku energetycznego w Polsce.
Ponad 10 tys. odbiorców z terenu województwa pomorskiego nie ma prądu w efekcie awarii spowodowanych silnym wiatrem. Straż pożarna interweniowała w niedzielę ponad 210 razy. Urząd Morski w Gdyni ogłosił w podległych mu portach pogotowie sztormowe.
Wskutek porywistego wiatru trzy osoby zostały ranne w miejscowości Trzciany k. Sępólna Krajeńskiego w województwie kujawsko-pomorskim, gdzie drzewo przewróciło się na jadący samochód. W regionie 503 odbiorców jest bez prądu, strażacy interweniowali ponad 230 razy.
W woj. lubuskim po czwartkowej wichurze bez prądu pozostaje ok. 49 tys. odbiorców; w kulminacyjnym momencie pozbawionych energii elektrycznej było ok. 338 tys. odbiorców w tym regionie – poinformował PAP rzecznik Oddziału Dystrybucji Gorzów Wlkp. Enea Operator Krzysztof Osiński.
Wojsko pomaga w usuwaniu powalonych drzew w woj. kujawsko-pomorskim. Ma to służyć odbudowie linii średniego i niskiego napięcia po ostatnich nawałnicach.
Ok. 19 tys. odbiorców nadal pozostaje bez prądu po nawałnicach, które przeszły nad Polską – informuje Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji. Najtrudniejsza sytuacja – jak podaje – jest w województwach: pomorskim, kujawsko-pomorskim i wielkopolskim.
Dystrybutorzy energii elektrycznej usuwają awarie i zniszczenia wywołane ostatnimi nawałnicami w Wielkopolsce, w kujawsko-pomorskiem i pomorskiem. W poniedziałek przed południem prądu nie miało ponad 60 tys. odbiorców.
Ok. 22 tys. odbiorców z województwa pomorskiego nadal pozbawionych jest prądu. 1720 gospodarstw domowych z regionu zgłosiło dotąd szkody i chęć skorzystania z doraźnego zasiłku. Nad usuwaniem skutków nawałnicy nadal pracują strażacy.
Cztery osoby zginęły, a 36 zostało rannych w wyniku nawałnic, które przeszły w nocy przez Polskę. Bez prądu pozostaje ok. 500 tys. odbiorców. Strażacy interweniowali ponad 6 tys. razy.
Cztery osoby zginęły w nocy z piątku na sobotę w efekcie nawałnic, które przechodziły nad Polską; dwie z nich to uczestnicy obozu harcerskiego w Suszku na Pomorzu – poinformował PAP rzecznik PSP st. bryg. Paweł Frątczak.