Polska gospodarka wzrosła w ubiegłym roku o 5,3 procent. Główny Urząd Statystyczny skorygował dane o PKB w 2022 roku. W kwietniu GUS szacował, że Produkt Krajowy Brutto wzrósł w tym czasie o 5,1 procent.
Relacja państwowego długu publicznego do PKB obniży się na koniec 2023 r. do 37,9 proc., a następnie wzrośnie do 44,3 proc. w 2027 r. – podano w opublikowanej na stronach Ministerstwa Finansów „Strategii zarządzania długiem sektora finansów publicznych w latach 2024-2027”.
Drugi kwartał z rzędu mamy spadek PKB w ujęciu rocznym – wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego. W całym bieżącym roku prognozowany jest jednak wzrost gospodarczy. Wyhamowanie tego wzrostu to cena, jaką płacimy za inflację.
W maju tego roku – po raz pierwszy od ponad 60 lat – dług publiczny Wielkiej Brytanii przekroczył 100 proc. PKB – podał w czwartek brytyjski urząd statystyczny ONS. To oznacza, że realizacja kolejnego z pięciu tegorocznych priorytetów premiera Rishiego Sunaka stoi pod znakiem zapytania.
Komisja Europejska podwyższyła prognozę wzrostu PKB dla Polski na 2023 rok. Według niej nasza gospodarka będzie się rozwijała w tempie 0,7 procent. To o 0,3 pkt. proc. więcej w porównaniu z lutowymi przewidywaniami Brukseli.
Minister finansów, Magdalena Rzeczkowska, powiedziała, że Polska wydała na pomoc Ukrainie równowartość dwóch procent krajowego PKB. Polityk podkreśliła w rozmowie z amerykańskim think-tankiem Atlantic Council, iż takie wydatki są konieczne, bo Ukraina walczy również o przyszłość Polski.
Siedem krajów, w tym Polska, wydawało w 2022 roku na obronność co najmniej 2 proc. PKB. Dane na ten temat zaprezentował dziś Sekretarz Generalny NATO, Jens Stoltenberg. Jednocześnie mówił o kondycji całego Sojuszu i jego odpowiedzi na rosyjską agresję przeciwko Ukrainie.
GUS przedstawi dziś pełne dane o PKB Polski w IV kwartale ubiegłego roku. Z szybkiego szacunku Urzędu opublikowanego dwa tygodnie temu wynika, że wzrost PKB zwolnił pod koniec roku z 3,6 procent do 2 procent, a w porównaniu do III kwartału polska gospodarka skurczyła się o 2,4 procent.
Komisja Europejska obniżyła dziś nieznacznie prognozy gospodarcze dla Polski oraz zrewidowała dane za rok ubiegły. Chodzi m.in. o wzrost PKB naszego kraju.
Największy dług publiczny w UE mają: Grecja – 182 proc. w stosunku do PKB, Włochy – 150 proc., Portugalia – 123 proc., Hiszpania – 116,1 proc. – podały w piątek hiszpańskie media, przypominając, że Komisja Europejska zaleca „konsolidację fiskalną”, co oznacza podwyższenie podatków lub zredukowanie wydatków budżetowych.
Jesteśmy liderem w Unii Europejskiej, jeżeli chodzi o wielkość PKB po kryzysie. Jako pierwszy kraj w III kwartale poprzedniego roku odbudowaliśmy wielkość PKB po COVID-19. Teraz, po I kwartale tego roku, mamy o osiem proc. wyższe PKB niż przed kryzysem. Jesteśmy pod tym względem liderem w Europie i zajmujemy drugie miejsce w Unii Europejskiej, jeśli chodzi o najniższe bezrobocie – zwrócił uwagę dr Zbigniew Kuźmiuk, ekonomista, poseł do Parlamentu Europejskiego, w „Aktualnościach dnia” na antenie Radia Maryja. Zaznaczył, że najgorsze mamy już za sobą, a ponadto jesteśmy zabezpieczeni energetycznie.
Premier Mateusz Morawiecki oznajmił, że wzrost PKB w tym roku może oscylować wokół pięciu procent. Szef rządu dodał, że jest to wynik bardzo dobry zważywszy na dwa lata pandemii COVID-19, a potem wojnę surowcową.