Wpisy

Droga Krzyżowa w Parku Pamięci Narodowej w Toruniu

W Parku Pamięci Narodowej w Toruniu odbędzie się dziś Droga Krzyżowa. Uczestnicy upamiętnią św. Jana Pawła II i będą modlić się w intencji obrony życia ludzkiego. Nabożeństwo rozpocznie się po Mszy świętej o godz. 18.00 sprawowanej w Sanktuarium NMP Gwiazdy Nowej Ewangelizacji i św. Jana Pawła II, które znajduje się w pobliżu Parku Pamięci.

[TYLKO U NAS] E. Siemaszko: Upamiętnienie ludobójstwa na Wołyniu jest naszym narodowym obowiązkiem. Dziękuję Ojcu Dyrektorowi za inicjatywę w Toruniu

Jestem bardzo wdzięczna o. Dyrektorowi Tadeuszowi za inicjatywę i zorganizowanie upamiętnienia Ukraińców, którzy ratowali Polaków przed ludobójstwem na Wołyniu. To jest bardzo ważne nie tylko, dlatego że ci ludzie naprawdę zasługują na najwyższe słowa uznania i pamięci, ale także jest to potrzebne dla nas, dla naszego narodu polskiego, bo świadczy o tym, że pamiętamy o tych ludziach i że jesteśmy im wdzięczni za ich postawę. Jest to nasz narodowy obowiązek wynikający z poczucia moralności – powiedziała Ewa Siemaszko, badaczka ludobójstwa dokonanego na Wołyniu, w „Aktualnościach dnia” na antenie Radia Maryja.

Prof. W. Wysocki o Parku Pamięci Narodowej: To inicjatywa, która powinna być od dawna naszą wizytówką, jako złożenie hołdu osobom, które zapisały się taką wspaniałą postawą moralną

Jest to inicjatywa, która powinna być od dawna naszą wizytówką, jako złożenie hołdu osobom, które zapisały się taką wspaniałą postawą moralną. Choć jest to jednocześnie bolesne, ponieważ wielu z tych ludzi zapłaciło najwyższą cenę, cenę życia, za realizację swojego systemu wartości i wierności Dekalogowi podczas II wojny światowej – powiedział o otwarciu Parku Pamięci Narodowej w Toruniu w rozmowie z red. Zenonem Baranowskim z „Naszego Dziennika” prof. Wiesław Wysocki, historyk z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego.

[TYLKO U NAS] Dr J. Szarek: Heroiczny wymiar, jaki niosła ze sobą pomoc Żydom, jest tym większy, że żołnierz jak walczy w czasie wojny – to ginie on sam. Natomiast ci, którzy pomagali, wiedzieli, że zostaną zamordowani nie tylko oni, ale też ich najbliżsi

Los rodziny Ulmów mógł być losem każdego z tych ludzi, którzy są upamiętnieni na tablicach w toruńskim Parku Pamięci Narodowej. Heroiczny wymiar, jaki niosła ze sobą pomoc Żydom, jest tym większy, że żołnierz jak walczy w czasie wojny, to ginie on sam, natomiast ci, którzy pomagali Żydom, musieli liczyć się z tym, że zostaną zamordowani nie tylko oni, ale też ich najbliżsi – powiedział dr Jarosław Szarek, prezes Instytutu Pamięci Narodowej, w audycji „Aktualności dnia” w Radiu Maryja.