fot. Szymon Cieślar

W toruńskim Parku Pamięci oddano hołd Żołnierzom Wyklętym

W Narodowym Dniu Pamięci Żołnierzy Wyklętych o bohaterach pamiętała społeczność Akademii Kultury Społecznej i Medialnej. W toruńskim Parku Pamięci Narodowej studenci i absolwenci odśpiewali hymn oraz odpalili race.

„Bóg, Honor, Ojczyzna” – to wartości, których Żołnierze Wyklęci niezłomnie bronili do końca. Od 1944 roku walczyli z komunistycznym reżimem. Zbrodniarze próbowali zakrzyczeć prawdę. Bohaterów nazywali bandytami. Dziś, dzięki świadkom historii, wiemy, kto tak naprawdę był ofiarą, a kto oprawcą.

– Oni mieli być zapomniani, oni mieli nigdy nie być przedmiotem zainteresowania ze strony nie tylko społeczeństwa, ale nawet historyków – wskazał wykładowca AKSiM, dr Jan Wiśniewski.

Tak się jednak nie stało. Wychowanie w duchu patriotyzmu nie pozwoliło nam wymazać pamięci o Żołnierzach Wyklętych. W środę w całej Polsce odbywały się uroczystości upamiętniające ich nierówną walkę o wolną Polskę. Hołd oddali im też studenci oraz absolwenci Akademii Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu.

 – Ważne jest, aby pamiętać o tych, którzy walczyli o wolną Polskę. Dzięki temu my teraz możemy tutaj żyć, pracować, cieszyć się życiem jako młodzi ludzie – zaznaczyła studentka Edyta Chmielewicz.

Akademickie obchody miały miejsce w Parku Pamięci Narodowej. Odśpiewano hymn, odpalono race. Modlono się za tych, którzy przelali krew w obronie ojczyzny. Dziś słowa „wolność” i „patriotyzm” są niedoceniane – mówił absolwent Akademii Kultury Społecznej i Medialnej Kamil Kobyliński.

– Młodemu człowiekowi patriotyzm jest potrzebny, aby miał drogowskaz, którym może się kierować tak samo jak Żołnierze Wyklęci, dla których  drogowskazem było hasło: „Bóg, Honor, Ojczyzna”. Dzięki temu potrafili oddać życie – powiedział prezes Stowarzyszenia Nowa Generacja Patriotyzmu, Kamil Kobyliński.

Z rąk komunistycznych zbrodniarzy zginęło ponad 20 tysięcy Niezłomnych. Miejsca pochówku tysięcy z nich do dziś pozostają nieznane.

TV Trwam News

drukuj