
[TYLKO U NAS] Ks. prof. D. Oko o wyroku ws. rzekomego „podżegania do nienawiści wobec osób homoseksualnych”: Chcieli nas zakneblować i wyciszyć, ale to się nie udało. Nadal mogę publikować swój artykuł, tylko lepiej dobierając słowa
Sędzia podkreśliła, że nie kwestionuje prawdy mojego artykułu – co jest bardzo ważne – tylko wskazała, że użyłem za mocnych wyrażeń. Określenia „pasożyty” i „rak” w języku niemieckim brzmią o wiele gorzej niż w języku polskim. W Niemczech te wyrażenia kojarzone są z prześladowaniem Żydów. Nie chciałem, aby mój tekst brzmiał w języku niemieckim inaczej niż w języku polskim – trzy razy gorzej. Nie zdawałem sobie z tego sprawy. Z tego mogę się wycofać i przeprosić, co uczyniłem (…). Nie udała się próba zakneblowania nas, bo sąd nie zabrania publikowania napisanego przeze mnie tekstu. Mogę publikować, tylko lepiej dobierając słowa – powiedział ks. prof. Dariusz Oko, teolog, filozof i wykładowca akademicki, w audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja.