Ekstraklasa. Świetny mecz Wasiljewa i Jagi w Krakowie
Jagiellonia Białystok pokonała na wyjeździe Cracovię 3:1 w ramach 14. kolejki Lotto Ekstraklasy. Gości do zwycięstwa poprowadził Konstantin Wasiljew, który zdobył jedną z bramek oraz asystował przy trafieniach Fiodora Cernycha i Przemysława Frankowskiego. Gola dla Pasów strzelił Mateusz Cetnarski.
Dyspozycja piłkarzy Jacka Zielińskiego długo pozostawiała wiele do życzenie. Krakowianie nie przypominali zespołu z poprzedniego sezonu. Ekipie z Grodu Kraka udało się jednak wyjść z dołka. Pasy nie przegrały od czterech ligowych meczów. Jagiellonia z kolei, która do niedawna zajmowała miejsce na czele ekstraklasowej stawki, notowała serię trzech spotkań bez zwycięstwa. Podopieczni Michała Probierza chcieli więc zakończyć dzisiaj dwie passy – swoją i rywali.
W pierwszym kwadransie zawodnicy dali od siebie niewiele. Celny strzał padł dopiero w 16. minucie. Z około dwudziestu metrów przymierzył Konstantin Wasiljew. Jego uderzenie nie było zbyt silne, jednak na tyle precyzyjne, że Grzegorz Sandomierski musiał odbić futbolówkę. Golkiper gospodarzy uratował swoją drużynę również w 23. minucie, kiedy to niebezpiecznie po centrze Łukasza Burligi główkował Fiodor Cernych. Ofensywnie nastawiony Burliga miał swoją szansę po szybkiej kontrze Jagi. Boczny obrońca przyjezdnych wpadł w szesnastkę Pasów, ale trafił w boczną siatkę.
Pięć minut przed przerwą łokciem we własnym polu karnym interweniował Miroslav Covilo. Sędzia Szymon Marciniak, po konsultacji z asystentem, podyktował rzut karny, którego na gola zamienił Wasiljew. Cracovia szybko ruszyła do odrabiania strat. Stuprocentową okazję zmarnował Krzysztof Piątek. 21-latek w sytuacji „oko w oko” z Marianem Kelemenem trafił prosto w bramkarza przyjezdnych.
Zaledwie kilka minut po zmianie stron arbiter ponownie wskazał na wapno. Tym razem Marciniak podyktował jedenastkę dla gości za faul Kelemena na Marcinie Budzińskim. Do remisu pewnym strzałem w prawy róg doprowadził rezerwowy Mateusz Cetnerski. Pasy miały sporo szczęścia w 65. minucie, gdy po dośrodkowaniu z rzutu rożnego główkował Burliga. Defensor Jagi wygrał walkę o górną piłkę i przymierzył w poprzeczkę. W odpowiedzi z szesnastu metrów strzelał Piątek, jednak skutecznie interweniował Kelemen.
Kilka minut później prowadzenie białostoczanom dał Fiodor Cernych. Litwin otrzymał prostopadłe podanie od Wasiljewa i płaskim strzałem między nogami Sandomierskiego umieścił futbolówkę w siatce. Po drugiej stronie boiska nieznacznie pomylił się Covilo. Piłka po uderzeniu Bośniaka odbiła się od poprzeczki. Dzieła zniszczenia w 90. minucie dopełnił Przemysław Frankowski. Młody skrzydłowy nie pomylił się w sytuacji sam na sam z Sandomierskim.
Jagiellonia, dzięki zwycięstwu, umocniła się na drugim miejscu w tabeli i do liderującej Lechii Gdańsk traci już tylko dwa punkty. Cracovia natomiast z dorobkiem siedemnastu oczek plasuje się na 10. pozycji.
***
Cracovia – Jagiellonia Białystok 1:3 (0:1)
Mateusz Cetnarski 50’(k.) – Konstantin Wasiljew 41’(k.) Fiodor Cernych 73’ Przemysław Frankowski 90’
Cracovia: Grzegorz Sandomierski – Deleu (46’ Erik Jendrisek), Piotr Malarczyk, Piotr Polczak, Tomasz Brzyski (80’ Mateusz Wdowiak) – Jakub Wójcicki, Damian Dąbrowski, Marcin Budziński, Miroslav Covilo – Tomas Vestenicky (46’ Mateusz Cetnarski), Krzysztof Piątek
Jagiellonia: Marian Kelemen – Łukasz Burliga, Ivan Runje, Gutieri Tomelin, Piotr Tomasik – Przemysław Frankowski, Rafał Grzyb (70’ Dmytro Chomczenowskyj), Taras Romanczuk, Jacek Góralski, Konstantin Wasiljew (90’ Karol Świderski) – Fiodor Cernych (89’ Damian Szymański)
Żółte kartki: Miroslav Covilo, Deleu, Marcin Budziński (Cracovia) oraz Łukasz Burliga (Jagiellonia)
Sport.RIRM