D. Sobków o polskiej polityce zagranicznej: Rząd ma bardzo dobrą linię. Pytanie, czy mamy przygotowany aparat negocjacyjny
Polski rząd ma bardzo dobrą linię. „Przede wszystkim Polska” – to jest główna linia rządu, również w polityce zagranicznej. Pytanie, czy mamy przygotowany do tego aparat urzędniczy czy negocjacyjny – mówił Dariusz Sobków, były ambasador tytularny Polski przy Unii Europejskiej, oceniając we wtorkowych „Aktualnościach dnia” na antenie Radia Maryja stan polskiej polityki zagranicznej w kontekście ostatniego szczytu w Brukseli.
W Brukseli zakończył się szczyt Unia Europejska-Ameryka Południowa i Karaiby. Dotyczył on przede wszystkim współpracy gospodarczej.
– Chodzi o to, żebyśmy jako Polacy i członkowie Unii Europejskiej się w tym odnaleźli i żeby nasze rolnictwo na tym nie straciło za dużo – podkreślił Dariusz Sobków.
Towary z Ameryki Południowej już napływają do Unii Europejskiej w dużych ilościach, co może stanowić zagrożenie dla rodzimego rolnictwa. Potrzebne są w tej kwestii poważne negocjacje.
– Rząd daje jednoznaczne sygnały, jakiego typu negocjacji się domaga. (…) „Przede wszystkim Polska” – to jest główna linia rządu, również w polityce zagranicznej. Pytanie, czy mamy przygotowany do tego aparat urzędniczy czy negocjacyjny – zaznaczył były ambasador Polski przy UE.
Wskazał, że czasami wystarczy wysłać jednego dobrego negocjatora, by zmienić obrót spraw. Takich negocjatorów może jednak brakować.
– Polski rząd ma bardzo dobrą linię. (…) Tylko pytanie, czy dobrze wykorzystujemy nasze elementy. (…) Czy to jest wszystko skoordynowane, czy to ma wspólny front? (…) To już jest oddzielny temat – zwrócił uwagę gość „Aktualności dnia”.
Dobre przygotowanie do negocjacji potrzebne jest nie tylko w kwestiach otwierania się na nowe rynki, ale m.in. także w ważnej dla Polski sprawie reparacji od Niemiec.
Całość audycji, której gościem był Dariusz Sobków, jest dostępna [tutaj].
radiomaryja.pl