Spróbuj pomyśleć


Pobierz

Pobierz

Szczęść Boże!

Symptomatycznym znakiem obecnego rozkładu demokracji jest rozpanoszenie dyletanctwa. Arogancki ignorant ściera się arogantem ignorującym nagie fakty, posługując się kłamstwami, półprawdami, wyciągniętymi z kapelusza zamiennikami tematu sporu, bon motami, głupowatymi dowcipami, kąśliwymi uwagami ad personam. W zamian może liczyć na to samo. Zabójcza to maniera dla demokracji. Z powodu braku rzetelnej wymiany realnych diagnoz i prognoz kończy się fiaskiem wszelka dyskusja, czy wielostronna debata, od której może zależeć bardzo dużo, włącznie z życiem, zdrowiem i majątkiem wielu milionów ludzi. Monopol na rację ma ten, kto ma pieczątkę.

Skoro przyczyny przyłożenia pieczątki pod decyzją wpływającą na ludzkie losy są pozamerytoryczne – bo przecież nie wydyskutowane w ramach merytorycznej wymiany zdań – można pokusić się o próbę ich odgadnięcia. Pierwsze, co przychodzi na myśl, to postawienie pytania: jaki dysponent pieczątki miał w tym interes, że podjął nie merytoryczną decyzję? Czy zrobił to z chciwości, czy ze strachu?

Czy dostał za to zapłatę w formie korzyści, jak typowy kacyk, król, czy królik który po to rozsiadł przy żłobie, żeby dobrze urządzić siebie, sobie najbliższych, a także dalszych krewnych i znajomych królika na co najmniej 10 kolejnych pokoleń?

Czy może jest tytułowym bohaterem grubej teczki zawierającej mrożące krew w żyłach historie opisane ze szczegółami i bezspornie udokumentowane? Wykorzystane do szantażu fakty tak kompromitujące, że ich po ich ujawnieniu decydent musiałby odłożyć pieczątkę i sięgnąć po pistolet, aby palnąć sobie w łeb, gdyby był człowiekiem honoru. Bez obaw…

Na honor powołuje się jedynie młodzież narodowa, która nie zdążyła go splamić, bo nie zdobyła jeszcze rządów z wyjątkiem rządów dusz wielu Polaków. Sympatykom ruchu narodowego należy się wiarygodna gwarancja zgodności przedwyborczych deklaracji skondensowanych w świętym zawołaniu „Bóg – Honor – Ojczyzna” z realnymi postawami narodowców ubiegających się o poparcie w wyborach, a także z realnymi postawami ich najbliższych współpracowników. Z racji młodego wieku stanowią oni idealne wzorce osobowe dla polskiej młodzieży, dla nastolatków oraz młodych kobiet i mężczyzn. Młodym dorosłym pomiędzy 20 a 30 rokiem życia jako depozytariuszom skarbu przetrwania narodu muszą być prezentowane wyraziste osobistości godne naśladowania. Godne, a więc wolne od zakłamania i hipokryzji, świecące pozytywnym przykładem, służące rozwojowi cywilizacyjnemu społeczeństwa, zapewniające regenerację narodu, zwalczające degenerację Polaków przez totalitarną dyktaturę.

W naszym kraju kolonizacja ideologiczna, o której mówił papież Franciszek, przybiera coraz bardziej drastyczne formy, nabiera coraz większej prędkości, zbiega się z końcowym etapem kolonizacji gospodarczej, która Polakom odebrała dorobek minionych pokoleń. Finał polegający na oddaniu obcym za półdarmo polskiej ziemi ma nastąpić w roku 2016 i będzie to Finis Poloniae, Koniec Polski, faktyczny a nie spreparowany przez pruską propagandę, rzekomy okrzyk Tadeusza Kościuszki, który miał on wznieść 10 października 1794 roku po zakończonej klęską bitwie pod Maciejowicami. (vide Wikipedia)

Nie odbierając zasług nielicznym osobom ze starego rozdania, nie można nie dostrzec smutnej rzeczywistości, że to ich karygodna indolencja, ich polityczne dyletanctwo, ich brak energicznej charyzmy zaprowadziły prawie czterdziestomilionowy naród w ślepy zaułek. Jak można było przez 25 lat z bliska przyglądać się knowaniom i poczynaniom na kolejnych etapach niszczenia Polski, kreować wokół siebie wylęgarnię zdrajców, otaczać się wianuszkiem potakiwaczy, współtworzyć parodię demokracji, kolaborować z jawną agenturą, przyglądać się bezczynnie fałszowaniu wyborów, wreszcie pobierać zapłatę za niewykonaną pracę zgodnie z zakresem obowiązków zawartym choćby w ślubowaniu parlamentarzysty?

Zgodnie z Art. 104. Konstytucji RP przed rozpoczęciem sprawowania mandatu posłowie składają przed Sejmem następujące ślubowanie:

<< Uroczyście ślubuję rzetelnie i sumiennie wykonywać obowiązki wobec Narodu, strzec suwerenności i interesów Państwa, czynić wszystko dla pomyślności Ojczyzny i dobra obywateli, przestrzegać Konstytucji i innych praw Rzeczypospolitej Polskiej. >>

Ślubowanie może być złożone z dodaniem zdania <<Tak mi dopomóż Bóg>>.

Takie samo ślubowanie składają senatorowie.

W felietonie z 30. czerwca 2006r., odnosząc się do krzywoprzysięstwa i wiarołomstwa na szkodę Polski i Polaków, wspomniałem, że w XVII wieku na Śląsku, przynajmniej wokół stolicy Śląska – Wrocławia, za krzywoprzysięstwo karano obcięciem palców prawej ręki.

Stąd też w lutym 2015r. uzasadniony wydaje się strach polityków przed wyciągnięciem prawicy do walczących o przeżycie swoich rodzin i własne górników, rolników oraz wielu innych zdradzonych Polaków.

Z Panem Bogiem

dr Zbigniew Hałat

(Poza nagraniem: rozszerzenia przekraczające pojemność czasową radiowego felietonu znajdą Państwo na stronie www.halat.pl ; tamże przypisy, odnośniki i ilustracje.)

drukuj