Sygnał do ofiarnej pracy na rzecz Ewangelii
Wypowiedź dla Radia Maryja ks. bp. Stanisława Stefanka, bp seniora diecezji łomżyńskiej.
Można mówić o dialogu, albo o serdecznej wymianie zdań między następcą św. Piotra, głową Kościoła, wikariuszem Chrystusa, a Kościołem w Jego wspólnocie tym razem opisanej, jako Rodzina Radio Maryja. Bo przecież Kościół w rozmaitych wspólnotach wyznaje wiarę i ją głosi.
Ten dialog – mam na myśli kolejne listy i spotkania – jest bardzo ważnym elementem ewangelicznego siania. Do tego siana zaprosił nas Chrystus ponieważ nie działamy jako eksperci w jakiejś dziedzinie, obdarzeni jakimiś technikami chociażby marketingu, czy popularyzacji. Tym bardzie nie działamy jako indywidualni przedsiębiorcy, który prowadzą jakieś dzieła. Jesteśmy zawsze dziećmi Kościoła. W obrębie Kościoła pełnimy tę misje. Najogólniej nazywa się ona naszym udziałem w prorockiej Chrystusa – wiarę przyjąć i wiarę przekazać.
Rok Wiary, który przeżywamy tym bardziej przypomina nam naszą uprzywilejowaną rolę i powołanie w łonie Kościoła. Zawsze zwracamy oczy ku Ojcu św. bo on i pasterze Kościoła są wyznaczeni tego, by te role uszczegółowić, a także są gwarantami byśmy te role dobrze pełnili. Urząd nauczycielski Kościoła zabezpiecza poprawność naszego posłannictwa. A z drugiej strony jesteśmy w tym uprzywilejowanym miejscu, że nawet nasze najdrobniejsze inicjatywy, najdrobniejsze szczęść Boże, które mówimy drugiemu człowiekowi wpisane jest w wielką prace Kościoła, który wielbi Boga i wyznaje jego święta obecność i zbawczą misję Chrystusa tu na ziemi. Właśnie w takim nurcie w takim najgłębszym zakorzenieniu widziałbym – nie tylko codzienną posługę Radia Maryja, TV Trwam, Naszego Dziennika, czy wszystkich wydawnictw – ale również ten dialog, który jest aprobatą, ale równocześnie wyznaczeniem zadania.
Aprobatą dającą poczucie bezpieczeństwa, że jesteśmy w Domu Ojca i we właściwej roli. Ale równocześnie przyjmujemy nowe sygnały podejmowania bardzo gorliwej i ofiarnej pracy na rzecz Ewangelii. Cieszy ten dialog, cieszy każdy gest ze strony Ojca św. w stosunku do środowiska, które powstało z inicjatywy Ducha Św., przez posługę ojców redemptorystów w osobie ojca Dyrektora Tadeusza Rydzyka, jego współpracowników, a potem wielkiego środowiska różnych osób. Wreszcie zawsze nas w sposób szczególny wciąga ta młodość uczelni i młodość studentów, która jest gwarantem właściwego patrzenia – w nadziei – na przyszłość Kościoła i naszej Ojczyzny. W takich wymiarach odebrałbym ten kolejny gest i kolejne słowo Ojca św. skierowane do Ojca Dyrektora i Rodziny Radia Maryja.
Jestem przekonany, że szybka odpowiedź i odpowiedź z tak wysokiego poziomu została przesłana w świadomości, że nasza misja – mówię nasza bo tak głęboko identyfikuje się z Rodziną Radia Maryja i wszystkimi inicjatywami, że pozwalam sobie na tę formę zwracania się – że ta nasza aktywność ewangelizacyjna wcale nie jest usłana samymi różami. Droga jest dosyć wyboista, dlatego że przeciwnicy Pana Boga przecież nie wyjechali na wczasy i bardzo kontrolują każdy ruch, każde sianie. Ptaki drapieżne, które wydziobywały zasiane ziarno stale krążą. Oczywiście krążą nie patrząc na krzywdę jaką wyrządzają każdemu człowiekowi, któremu z serca wyrywają ziarno prawdy.
To są krwiożercze ptaki bezlitośnie realizujące swój program, nieliczące się zupełnie z dobrem drugiego człowieka. Nie raz to nazywamy uszczęśliwianiem na siłę. Uwolnisz się od przykazań Bożych – będziesz szczęśliwy. To jest tak jakbym powiedział człowiekowi, który idzie po stromych ścieżkach wysokogórskich, uwolnić się od wszelkich znaków, informacji, od zabezpieczeń linowych i bądź wolny, biegnij w stronę, jaką chcesz. Tak mniej więcej wygląda oferta uwalniania od przesądów religijnych, czy integryzmu chrześcijańskiego – bo i o to nas posądzają. Jestem przekonany, że ten głos bierze pod uwagę właśnie taki drapieżny dlatego tym głośniej i spokojniej kieruje do nas słowa zachęty, słowa wsparcia w spokojnym podjęciu dalszych etapów misji ewangelizacyjnej.
Wypowiedź ks. bp. Stanisława Stefanka, bp seniora diecezji łomżyńskiej.
RIRM