Wejdą w życie nowe przepisy o kontroli operacyjnej

Sejm ma dziś głosować nad projektem regulującym zasady pobierania przez służby bilingów oraz prowadzenia kontroli operacyjnej. Ustawa realizuje wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 2014 r. Zakwestionowane przepisy przestaną obowiązywać w lutym.

Prawo i Sprawiedliwość opowiada się za nowelizacją, PO zgłosiła wnioski mniejszości, w których domaga się m.in. wykreślenia zapisów o przetwarzaniu danych internetowych.

Nowoczesna uzależnia swoje poparcie dla projektu od przyjęcia zaproponowanych poprawek. Projektu nie poprze klub Kukiz’15. Przeciw będzie też PSL.

Mec. Bartosz Lewandowski z Instytutu na Rzecz Kultury Ordo Iuris mówi, że projekt zmian w ustawie o policji, autorstwa PiS-u wbrew opinii opozycji nie pogarsza obecnej sytuacji obywateli – wręcz przeciwnie. Jak wyjaśnił prawnik projekt porządkuje wiele ważnych kwestii dotyczących chociażby kontroli operacyjnej, polegającej m.in. na podsłuchu.

– Polepsza sytuacje obywateli o tyle, że wskazuje na wyraźny termin, w którym ta kontrola może być wykonywana to jest maksymalnie 18 miesięcy. Dotychczas takiego terminu nie było w związku z tym mamy do czynienia raczej z ochroną obywatela, a nie pogorszeniem jego sytuacji – powiedział mec. Bartosz Lewandowski.

Projekt wprowadza też zasadę, że właściwy sąd okręgowy miałby prawo do kontroli post factum pozyskiwania danych telekomunikacyjnych, pocztowych i internetowych.

Uprawnione organy raz na pół roku przekazywałyby do sądu odpowiednie sprawozdania. Sąd mógłby zapoznać się z materiałami uzasadniającymi udostępnienie danych. Minister sprawiedliwości przedstawiałby, co roku Sejmowi i Senatowi informację o przetwarzaniu danych oraz wynikach prowadzonych kontroli.

 

RIRM/TV Trwam News