Węgry: rolnicy protestują przeciwko importowi ukraińskiego zboża

Węgierscy rolnicy rozpoczęli w piątek protest przy przejściu granicznym z Ukrainą w Zahony przeciwko propozycji Komisji Europejskiej zezwalającej na bezcłowy import ukraińskich produktów rolnych przez kolejny rok.

Demonstranci popierają działania rządu Viktora Orbana, który – ich zdaniem – broni interesów węgierskich rolników w Brukseli.

„Stop ukraińskiemu zbożu!” – mówi jedno z haseł protestu, choć rolnicy demonstrują również przeciwko importowi innych produktów rolnych z Ukrainy.

KE zaproponowała ostatnio przedłużenie zawieszenia ceł przywozowych i kontyngentów na import z Ukrainy do UE na kolejny rok oraz tymczasowe odstępstwo od przepisów Wspólnej Polityki Rolnej dla unijnych rolników na 2024 rok. Projekt KE dotyczący liberalizacji handlu z Ukrainą zawiera jednocześnie „mechanizm ochronny” na wypadek znaczących zakłóceń na unijnych rynkach.

„Będziemy wspierać swoich europejskich partnerów, ponieważ uważamy decyzje Brukseli za niedopuszczalne” – poinformowało Stowarzyszenie Węgierskich Związków i Spółdzielni Rolniczych (MAGOSZ).

Na jego czele stoi Istvan Jakab, który jest jednocześnie politykiem rządzącej na Węgrzech partii Fidesz.

Rolnicy zmierzali nad granicę z Ukrainą od wczesnych godzin rannych, a protest, w którym uczestniczy setki traktorów, rozpoczął się przed południem.

„Rząd Węgier nie otworzy granic dla ukraińskiego zboża do momentu znalezienia wspólnego europejskiego rozwiązania, ograniczającego napływ produktów rolnych z Ukrainy” – powiedział na początku lutego minister rolnictwa Węgier, Istvan Nagy.

Węgry wprowadziły w połowie września 2023 roku jednostronne embargo na ukraińskie produkty rolne po wygaśnięciu ograniczeń nałożonych wcześniej przez Komisję Europejską. W opublikowanym wówczas rządowym dekrecie o zakazie importu z Ukrainy wyszczególniono 24 kategorie produktów rolnych, tzw. produktów wrażliwych, pochodzących z Ukrainy, w tym różne rodzaje zbóż i mięsa. Nie mogą być one przywożone na terytorium Węgier z wyjątkiem transportów tranzytowych, które muszą opuścić kraj przed końcem 15. dnia od momentu przywozu.

PAP