W życie wchodzi nowa procedura karna
Od dzisiaj funkcjonować będzie nowa procedura karna. Procesy będą odbywały się na wzór amerykański. Czyli wymiana zdań będzie miała miejsce między prokuratorem a oskarżonym, a sędzia oceni jedynie argumenty stron.
Reforma od początku budziła kontrowersje i zastrzeżenia wśród wielu prawników. Dlatego też Prokurator Generalny i Krajowa Rada Prokuratury domagali się przesunięcia terminu wejścia w życie nowelizacji.
Jarosław Gowin, były minister sprawiedliwości, zwraca uwagę, że nowemu Kodeksowi postępowania karnego miała towarzyszyć nowa ustawa o prokuraturze. Chodzi tu w szczególności o zmianę organizacji pracy prokuratorów.
– Wiele tysięcy prokuratorów nie prowadzi żadnej sprawy. Oni tylko nadzorują. W efekcie ci prokuratorzy „na dole” są skrajnie przepracowani. Niestety Donald Tusk, owszem, dał zielone światło dla nowego Kodeksu postępowania karnego, ale nie dał zielonego światła i zablokował ustawę o prokuraturze. W efekcie sytuacja jest dzisiaj rzeczywiście bardzo niepokojąca. Obawiam się, że może się to skończyć dużym blamażem – ocenia Jarosław Gowin.
Obecnie prokuratura działa na mocy nowelizowanej już kilkadziesiąt razy ustawy z 1985 roku. Od dziś zmienia się także „filozofia karania”. Częstsze ma stać się orzekanie grzywien i kar ograniczenia wolności, zaś rzadsze więzienia w zawieszeniu.
RIRM