W Gdańsku odsłonięto tablicę upamiętniającą o. Dominika Kabattka

W środę w Gdańsku odsłonięto tablicę upamiętniającą ojca Dominika Kabattka. To postać niezwykle ważna, choć mało znana. Duszpasterz był wsparciem dla członków „Solidarności” w okresie stanu wojennego.

Ojciec Dominik Kabattek urodził się w 1935 roku i zmarł 19 lat temu. W trudnym czasie, jakim był stan wojenny, niósł wsparcie członkom „Solidarności”. To on organizował tajne spotkania i Msze święte dla związkowców. Kapłan włączał się także w działalność „Solidarności”.

– Ojciec Kabattek również brał udział z nami bardzo mocno w strajku w 1988 roku. Kościół nam bardzo mocno pomagał. To był kościół (Kościół Morski w Gdańsku – przyp. red.), który był dla nas pod ręką, bo tu była dyrekcja, a cały Nowy Port to przecież portowcy – mówił Czesław Nowak, prezes Stowarzyszenia „Godność”.

To w Kościele Morskim w Gdańsku w latach 1978-1989 ojciec Dominik Kabattek pełnił posługę. Właśnie tam w środę odsłonięto tablicę upamiętniającą duszpasterza. Uroczystość rozpoczęła Msza święta pod przewodnictwem biskupa pomocniczego Archidiecezji Gdańskiej, księdza biskupa Wiesława Szlachetki.

W homilii ks. bp Wiesław Szlachetka podkreślił zaangażowanie ojca Dominika Kabattka.

– Wśród naszych rodaków, którzy rozpoznali wartość „Solidarności”, którzy tej wartości poświęcili swoje życie, na szczególną uwagę i naszą wdzięczność zasługuje ojciec Dominik Kabattek – franciszkanin, który tu w latach 1980-1989 pełnił posługę gwardiana i duszpasterza portowców. Jest wielu świadków jego zaangażowania i poświęcenia. Ojciec Dominik z wielką odwagą i gorliwością pełnił posługę duszpasterską i sakramentalną wśród ludzi pracy i ich rodzin – powiedział Ksiądz Biskup.

Środową uroczystość uświetniła asysta wojskowa żołnierzy 7 Pomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej oraz Kompanii Reprezentacyjnej Marynarki Wojennej.

Po uroczystym osłonięciu tablicy i jej poświęceniu, delegaci złożyli kwiaty.

Posługa kapłanów w czasie stanu wojennego była nieoceniona. Podczas gdy wiele osób traciło życie, wsparcie kapłanów pomagało Polakom nie poddawać się w walce o wolną Ojczyznę. Dziś ważna jest pamięć o tamtych wydarzeniach.

– Jeżeli nas nie będzie, jeżeli nie będziemy przypominali, to ta historia może się powtórzyć. Już widzimy, jak łatwo przychodzi relatywizowanie przeszłości, jak łatwo przychodzi usprawiedliwianie morderców, natomiast ofiary nadal czekają na zadośćuczynienie – podsumował Krzysztof Dośla, przewodniczący Zarządu Regionu Gdańskiego NSZZ „Solidarność”.

Stan wojenny został zniesiony 22 lipca 1983 roku.

TV Trwam News