fot. PAP/EPA

W. Brytania: Mimo kolejnych kontrowersji szefowa MSW, Suella Braverman, wciąż pozostaje na stanowisku

Rishi Sunak wciąż ma pełne zaufanie do minister spraw wewnętrznych, Suelli Braverman – zapewnił w czwartek rzecznik brytyjskiego premiera po kolejnej wywołanej przez nią kontrowersji. Wywołanej zapewne nieprzypadkowo, bo Suelli Braverman coraz bardziej otwarcie gra o przywództwo w Partii Konserwatywnej.

Tym razem sprawa dotyczy artykułu Suelli Braverman w czwartkowym wydaniu dziennika „The Times” na temat manifestacji solidarności z Palestyńczykami. Szefowa MSW nie dość, że po raz kolejny nazwała je „marszami nienawiści”, to jeszcze napisała, że część z organizatorów ma związku z grupami terrorystycznymi, w tym Hamasem, oraz zarzuciła policji brak bezstronności i łagodniejsze traktowanie lewicowych demonstrantów niż prawicowych.

To kolejna z długiej listy kontrowersji wywołanych przez Suellę Braverman od czasu, gdy we wrześniu zeszłego roku objęła stanowisko ministra spraw wewnętrznych. Zaledwie w minioną niedzielę zapowiadając walkę z namiotami rozstawianymi przez bezdomnych na ulicach miast, powiedziała, że w przypadku wielu z bezdomnych, zwłaszcza pochodzących z zagranicy, mieszkanie w namiocie jest obranym stylem życia.

Najczęściej tematem kontrowersji jest imigracja. Już kilka dni po tym, jak Rishi Sunak powierzył jej stanowisko, Suella Braverman – która sama ma imigranckie korzenie –  powiedziała, że imigranci dokonują „inwazji” na Wielką Brytanię. Później mówiła, że jej „marzeniem” i „obsesją” jest zobaczyć wreszcie pierwszy samolot deportujący nielegalnych imigrantów do Rwandy, a na początku października mówiła o „huraganie” migracji do Wielkiej Brytanii.

Jako niebezpieczna została odebrana jej wypowiedź, że członkami grup, które na masową skalę molestowały seksualnie dziewczynki w kilku brytyjskich miastach, były niemal wyłącznie osoby pakistańskiego pochodzenia. Suella Braverman często też krytykuje policję za zaangażowanie ideologiczne, np. klękanie w ramach poparcia dla ruchu Black Lives Matter czy udział w paradach LGBT.

Od niektórych z tych wypowiedzi dystansowali się nawet politycy Partii Konserwatywnej, czasem dodając, że powinna więcej uwagi poświęcać kierowaniu swoim resortem, niż myśleć o przywództwie partyjnym. W powszechnej opinii w tych kontrowersyjnych wypowiedziach Suelli Braverman nie ma żadnego przypadku, lecz jest to przygotowywanie pola do wyścigu o schedę po Rishim Sunaku po przyszłorocznych wyborach do Izby Gmin.

Nic obecnie nie wskazuje, by konserwatyści mogli po nich utrzymać władzę, a po porażce jest niemal pewne, że Rishi Sunak będzie musiał ustąpić z funkcji lidera partii. Suella Braverman już po ustąpieniu Borisa Johnsona ubiegała się o tę rolę, ale choć nie weszła do decydujących rund, start dał jej sporo rozpoznawalności i w konsekwencji ważny resort. Suella Braverman nie skrywa, że ma ochotę objąć przywództwo w partii.

Będzie miała na to spore szanse, bo o ile posłowie Partii Konserwatywnej są czasem skonsternowani jej wypowiedziami, to dla szeregowych członków –  którzy światopoglądowo są znacznie bardziej na prawo niż klub poselski – są one dokładnie tym, co chcą usłyszeć. To szeregowi członkowie partii, według obecnego regulaminu, wybierają w ostatnim głosowaniu nowego lidera.

W mediach pojawiają się nawet sugestie, że Suella Braverman specjalnie wzbudza kontrowersje po to, żeby została wyrzucona z rządu przez Rishiego Sunaka, co dałoby jej możliwość jeszcze bardziej otwartego atakowania przywództwa własnej partii. Premier jak na razie wydaje się być zdania, że Suella Braverman w rządzie jest dla niego mniej niebezpieczna niż Suella Braverman poza rządem.

PAP

drukuj
Tagi: ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl