Unijny budżet krzywdzący dla rolników

Na szczycie UE w Brukseli osiągnięto porozumienie, co do limitu wydatków budżetowych na lata 2014-2020. Kompromis został wypracowany na podstawie propozycji przygotowanej przez szefa Rady Europejskiej Hermana van Rompuya. Uzgodnione kwoty są o 12 mld euro mniejsze niż te proponowane w listopadzie.

Nowy budżet przewiduje wydatki na poziomie 960 mld euro w tzw. zobowiązaniach oraz 908,4 mld euro w tzw. płatnościach. Polska otrzyma 72,9 mld euro na politykę spójności. Na wspólną politykę rolną nasz kraj otrzyma 28,5 mld euro.

W sumie Polska otrzyma 105,8 mld euro – czyli o 4 mld euro więcej niż w poprzedniej perspektywie budżetowej.

– „Dla mnie to jeden z najszczęśliwszych dni w moim życiu. Nie sądzę, żebym mógł coś takiego więcej dla Polski zrobić” – mówił premier Donald Tusk po ogłoszeniu decyzji ws. budżetu Unii Europejskiej.

Optymizm premiera studzi jednak opozycja – najważniejsze jest realistyczne podejście – akcentuje poseł Mariusz Błaszczak.

– Pierwotne założenie Komisji Europejskiej wyglądało w ten sposób, że Polska miała otrzymać 115 mld euro – 80 mld euro na fundusz spójności i 35 mld euro na Wspólną Politykę Rolną. To łącznie ponad 460 mld złotych. To, co otrzymaliśmy to kwota dużo mniejsza, szczególnie jeśli chodzi o politykę rolną. Rzeczywiście przyszłość wsi, miast, miasteczek położonych z dala od wielkich centrów jest w tym momencie zagrożona – akcentował poseł Mariusz Błaszczak.

Bardzo istotne będzie to jak uzyskane przez nas środki będą wydawane – zwraca uwagę wiceprezes PiS poseł Beata Szydło.

– Chodzi o to, żeby realizacja tych inwestycji przebiegała sprawnie i lepiej, żeby był lepszy nadzór. Również kwestia celowości prowadzenia procesu inwestycyjnego tych, a nie innych rozwiązań. Kwestią dodatkową do tego jest jeszcze problem tych, którzy będą mieli kłopoty z pozyskaniem wkładu własnego, na to, żeby aplikować o dotacje unijne. Szczególną troską należy w tej chwili objąć samorządy. Wiele z nich będzie miało poważne problemy finansowe i to zapewne będzie też kłopot, który trzeba będzie rozwiązać – zwracała uwagę poseł Beata Szydło.

 „Fundusz spójności – umiarkowany sukces w warunkach kryzysu UE; Fundusz Rolny wyraźna porażka” – tak wyniki unijnych negocjacji premiera Donalda Tuska komentuje prezes SP Zbigniew Ziobro.

– Ani sukces, ani porażka. Jeśli chodzi o fundusz strukturalny to rzeczywiście premierowi udało się zrealizować te minimalne założenia i suma w warunkach, jakich dzisiaj jest kryzys UE jest umiarkowanym sukcesem. W przypadku funduszy przeznaczonych na polskie rolnictwo mamy do czynienia z wyraźną porażką. Pamiętajmy, że początkowo całkiem niedawno były tam jeszcze przewidziane kwoty sięgające 33 mld euro. Jeszcze niedawno słyszeliśmy, że porażką będzie traktowana suma 30 mld euro, a dowiadujemy się, że to będzie tylko 28,5 mld euro – podkreślał poseł Zbigniew Ziobro.

Teraz unijnym budżetem zajmie się Parlament Europejski.

RIRM