Unijna komisarz ds. równości po raz kolejny grozi samorządom odbieraniem unijnych środków
Helena Dalli, unijna komisarz ds. równości po raz kolejny grozi samorządom odbieraniem unijnych środków. Powtarza manipulację lewicowego aktywisty o „strefach wolnych od LGBT”. I może tutaj liczyć na wsparcie ze strony polskiej opozycji.
Lewicowy aktywista Bartosz Staszewski pod tablicami z nazwami miejscowości umieszczał inną tablicę z wielojęzycznym napisem „strefa wolna od LGBT”. W ten sposób rozpoczął kampanię, która miała napiętnować miasta przyjmujące uchwałę w sprzeciwie wobec ideologicznych postulatów środowisk LGBT. Taki przekaz przebił się do Brukseli.
W poniedziałek sprawą zajęła się Komisja Wolności Obywatelskich w Parlamencie Europejskim.
– Regionalne, samorządowe władze przyjęły takie strefy. I chcę im przypomnieć, że ci, którzy korzystają ze środków spójności, muszą zapewnić mniejszościom takie traktowanie, które będzie zgodne z naszymi zasadami – powiedziała Helena Dalli, komisarz UE ds. równości.
To ostrzeżenie pod adresem polskich samorządów, jakie padło z ust unijnej komisarz ds. równości. W uchwałach, jakie przyjmowały samorządy, jednoznacznie wskazywano na ideologię i idące za nią postulaty środowisk LGBT. Inne samorządy przyjmowały uchwały w obronie rodziny, podkreślające konstytucyjną regulację, że małżeństwo to związek wyłącznie kobiety i mężczyzny. Politycy opozycji przedstawiają jednak uchwały jako próbę dyskryminacji.
– Mamy sytuację, że ludzie boją się o swoje życie, że są szykanowani i dyskryminowani z różnych powodów, także ze względu na orientację seksualną – podkreślił Andrzej Halicki, europoseł PO.
Europoseł Platformy Obywatelskiej porównał dzisiejszą Polskę do władzy komunistycznej. Odpowiedziała mu europoseł Solidarnej Polski Beata Kempa. Polityk wskazywała, że przekaz o „strefach wolnych od LGBT” jest nadinterpretacją uchwał, które przyjmowały samorządy.
– W Polsce nie ma żadnych systemowych działań skierowanych przeciwko mniejszościom LGBT. Owe strefy wolne od LGBT, o których mówicie, to wymysł jednego z performerów, który zresztą już dzisiaj stanął przed sądem. I w wyjaśnieniach powiedział, że to jest projekt artystyczny – zaznaczyła europoseł Solidarnej Polski.
Beata Kempa oskarżyła swoich politycznych przeciwników o kłamstwo. Mówiła, że unijni politycy ulegają wpływom partii, która poniosła klęskę w demokratycznych wyborach.
– Platforma Obywatelska uroczyście przegrała dwukrotnie wybory i płacze wam w rękaw, i kłamie – dodała Beata Kempa.
#AktualnościDnia. @BeataKempa_MEP – Komisja Wolności Obywatelskich, Sprawiedliwości i Spraw Wewnętrznych Parlamentu Europejskiego zajmie się tzw. prawami LGBT w Polsce i na Węgrzech https://t.co/h1vYY4hJAS
— Radio Maryja (@RadioMaryja) November 30, 2020
Europoseł Solidarnej Polski wskazywała na gwałtowny wzrost ataków na osoby homoseksualne we Francji i w Niemczech. Mówiła, że w Holandii 7 na 10 osób o odmiennej orientacji seksualnej, doświadcza dyskryminacji. Wytykała unijnym urzędników, że omijają ten temat, a skupiają się wyłącznie na Polsce i Węgrach.
TV Trwam News