Unijna debata o tzw. aborcji w Polsce
Przed dwoma komisjami Parlamentu Europejskiego odbędzie się dziś wysłuchanie publiczne dotyczące tzw. aborcji w Polsce. Inicjatorem wydarzenia jest europoseł Robert Biedroń z Lewicy.
Podczas wysłuchania omówiony ma zostać m.in. przypadek kobiety, której lekarze kazali urodzić martwe dziecko, na skutek czego zmarła.
Środowiska liberalne i lewicowe przyczyn tragedii upatrują w wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 2020 roku, który usunął z polskiego prawa przesłankę eugeniczną do wykonania tzw. aborcji.
Prawnik i prezes Fundacji Grupa Proelio, Magdalena Korzekwa-Kaliszuk, podkreśliła, że planowana pseudodebata w PE to jeden z przejawów działalności lobby, które walczy w Polsce o tzw. aborcję na życzenie.
– Chodzi o to, by wzbudzić kolejne emocje w Polsce i poza jej granicami, które powodują presję na Polskę i nasz rząd, by przestępstwa aborcyjne dalej nie były ścigane. Oni dążą do zmiany prawa, które w tej chwili nie pozwala na zabijanie dzieci np. z powodu podejrzenia chorób. Aborterzy nie mają żadnych oporów, żeby kłamać, manipulować oraz wykorzystywać tragiczne przypadki, które nie mają nic wspólnego z orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego, by walczyć o aborcję na życzenie – powiedziała Magdalena Korzekwa-Kaliszuk.
Prawnik zaakcentowała, że UE nie ma kompetencji do tego, by ingerować w polski porządek prawny w zakresie ochrony życia ludzkiego. To – jak wskazała – kompetencja naszego kraju.
RIRM