fot. Tomasz Strąg

[TYLKO U NAS] W. Waszczykowski: Rosjanie straszą nas atakiem rakiet „iskander”. Gdzie w takiej sytuacji są natowskie antyrakiety „Patriot”, które już powinny być rozlokowane koło Elbląga lub Białegostoku?

NATO przede wszystkim powinno zabezpieczyć wschodnią flankę, aby nie dopuścić do ataku. Tego oczekiwałem przez ostatnie cztery miesiące. Jeśli dzisiaj NATO podejmuje decyzję, że w przyszłości będzie podwyższać poziom obecności z grup batalionowych do brygad, że zwiększy siły odpowiedzi z 40 tys. do 300 tys., to są to ważne, ale papierowe decyzje. My już dzisiaj potrzebujemy tych wojsk, żeby odstraszyć myślenie Rosji o ataku – powiedział Witold Waszczykowski, europoseł, były minister spraw zagranicznych, w programie „Z Parlamentu Europejskiego” w TV Trwam.

30 czerwca 2022 roku w Madrycie zakończył się Szczyt NATO. W spotkaniu głów państw i szefów rządów krajów należących do Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego uczestniczył Andrzej Duda, prezydent RP. Jednym z najważniejszych ustaleń dla Polski jest decyzja prezydenta USA Joe Bidena o utworzeniu w naszym kraju stałej kwatery głównej V korpusu armii Stanów Zjednoczonych.

– Jest to bardzo ważna decyzja, przede wszystkim w polsko-amerykańskich relacjach bilateralnych. Dowództwo ma możliwość koordynować wysiłki obronne wszystkich sił, które są na terenie Polski. Jednak martwi mnie to, że takie kroki podjęły jedynie Stany Zjednoczone (…). Rosjanie straszą nas atakiem rakiet „iskander”, gdzie w takiej sytuacji są natowskie antyrakiety „Patriot”, które już powinny być rozlokowane koło Elbląga lub Białegostoku? – poinformował europoseł.

Były minister spraw zagranicznych Polski podkreślił, że należymy do Sojuszu, który powinien działać solidarnie, przeciwstawiając się agresji Federacji Rosyjskiej.

– Nie możemy patrzeć na rozdrażnienie Rosji, ponieważ już jest „rozjuszona”. Federacja Rosyjska zaatakowała Ukrainę, a teraz grozi atakiem na inne kraje tj. Mołdawię i Polskę. Musimy wyprzedzić rosyjską agresję i zacząć się bronić (…). NATO przede wszystkim powinno zabezpieczyć wschodnią flankę, aby nie dopuścić do ataku. Tego oczekiwałem przez ostatnie cztery miesiące. Jeśli dzisiaj NATO podejmuje decyzję, że w przyszłości będzie podwyższać poziom obecności z grup batalionowych do brygad, że zwiększy siły odpowiedzi z 40 tys. do 300 tys., to są to ważne, ale papierowe decyzje. My już dzisiaj potrzebujemy tych wojsk, żeby odstraszyć myślenie Rosji o ataku – ocenił Witold Waszczykowski.

Gość programu „Z Parlamentu Europejskiego” nawiązał również do kwestii przyjęcia Ukrainy do Unii Europejskiej. Kilka dni temu Parlament Europejski oraz Rada Europejska dały „zielone światło”, nadając Ukrainie i Mołdawii status krajów kandydujących.

– Jako europoseł zabiegałem o to od trzech lat. Uważałem, że Partnerstwo Wschodnie jest niewystarczające do obrony Ukrainy i Gruzji przed Federacją Rosyjską. Był to instrument, który miał jedynie odciągnąć te kraje od Rosji, ale nie zapewniał im wejścia do Unii Europejskiej. Nadanie tego statusu jest gestem symbolicznym, który nie pociąga UE do kosztów i wysiłków politycznych – wyjaśnił europoseł.

1 lipca br. rozpoczęła się czeska prezydencja w Radzie Unii Europejskiej. Czechy zapowiadają, że podczas swojej kadencji będą realizować motto: Europa jako zadanie: nowa myśl, nowy kształt, nowa energia. Zdaniem Witolda Waszczykowskiego prezydencja w radzie UE w ostatnich latach straciła na sile, przez co nie oczekuje znacznych zmian w związku z objęciem jej przez Czechy. Wskazał jednak na dziedziny, które mogą ulec poprawie w związku ze zmianą półrocznej prezydencji.

– Przede wszystkim spodziewam się lepszej współpracy bilateralnej w relacjach polsko-czeskich. Mamy wspólne zdanie na temat Federacji Rosyjskiej, obrony Ukrainy i przyjęcia uchodźców. Ważne jest również to, że mamy podobne zdanie na temat „fanaberii” klimatycznych i energetycznych – powiedział były minister spraw zagranicznych.

radiomaryja.pl

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl