[TYLKO U NAS] W. Waszczykowski o PE: Nie wiadomo, czy powstaną nowe partie i jak zachowa się N. Farage

W tej chwili są planowane spotkania grup parlamentarnych. Już trochę się zmieniło – mniejszy stan posiadania mają dwie największe frakcje: Partia Ludowa i Partia Socjalistyczna; urosła partia ALDE, Zielonych, liczebność spadła w EKR. Nie wiadomo, czy powstaną nowe partie i jak zachowa się Nigel Farage – powiedział o formowaniu się PE po wyborach w piątkowym „Polskim punkcie widzenia” na antenie TV Trwam b. minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski.

W wyborach do Parlamentu Europejskiego, które odbyły się w niedzielę 26 maja, Witold Waszczykowski otrzymał mandat europosła, otrzymując 168 tys. głosów. Najwięcej mandatów otrzymało Prawo i Sprawiedliwość. [czytaj więcej]

– To wynika z faktu, że mamy solidne przywództwo, które ma koncepcję i reaguje. Drugi czynnik to program. Nasz program był realizowany i rozszerzany. To również wiarygodność. Byliśmy w tysiącach gmin i ludzie to docenili – podkreślił Witold Waszczykowski.

Zwycięstwa nie udało się odnieść Koalicji Europejskiej, która uformowała się na czas wyborów. Zdaniem gościa Telewizji Trwam to „sztuczna konstrukcja” i „połączenie wody z ogniem”.

– Pustka ideowa, jeśli chodzi o sprawy gospodarczo-społeczne. Z jednej strony zapowiadano, że wszystko to, co wprowadziliśmy zostanie utrzymane, z drugiej strony Marek Belka ze słowami, że w kampanii trzeba kłamać – zauważył.

Teraz nadchodzi czas formowania się Parlamentu Europejskiego. Witold Waszczykowski zwrócił uwagę, że w tym zakresie „już trochę się zmieniło”. Stracili ludowcy i socjaliści – dwie największe siły.

–  Urosła partia ALDE, Zielonych, liczebność spadła w EKR – kontynuował.

Rozpoczyna się również walka o obsadę najważniejszych stanowisk unijnych. [czytaj więcej] Polityk PiS wskazał, że stworzono specjalny mechanizm, „żeby podzielić te funkcje”.

– Miały być obsadzane na zasadzie puzzli – socjalista, ludowiec, kobieta, mężczyzna. W tej chwili jest to kwestionowane. Przywódcy państw uznali, że wymaga to negocjacji między rządami – wyjaśnił Witold Waszczykowski w piątkowym „Polskim punkcie widzenia”.

RIRM