fot. PAP/Rafał Guz

[TYLKO U NAS] T. Chróstny o karze nałożonej na sieć sklepów Biedronka: Niedopuszczalne jest wymuszanie dodatkowego wynagrodzenia na dostawcach w sytuacji, kiedy pierwotnie nie było to określone

Bardzo wnikliwie przebadaliśmy 3 lata działalności i umowy zawierane z dostawcami sieci. Zidentyfikowaliśmy ponad dwustu dostawców sieci Biedronka, którzy w tym czasie musieli wypłacić jej ponad 600 mln zł w formie rabatów, o których nie wiedzieli w chwili zawierania umowy – wyjaśnił Tomasz Chróstny, prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK), na antenie Radia Maryja w środowej audycji „Aktualności dnia”.

14 grudnia br. UOKiK nałożył karę w wysokości 723 mln zł na sieć sklepów Biedronka. Powodem do ukarania sklepu było wykorzystywanie tzw. przewagi kontraktowej.

– Wysoka kara jest konsekwencją bardzo nieuczciwej praktyki stosowanej przez sieć handlową Biedronka i jej właściciela Jeronimo Martins Polska. Bardzo wnikliwie przebadaliśmy 3 lata działalności i umowy zawierane z dostawcami sieci. Zidentyfikowaliśmy ponad dwustu dostawców sieci Biedronka, którzy w tym czasie musieli wypłacić jej ponad 600 mln zł w formie rabatów, o których nie wiedzieli w chwili zawierania umowy. Zatem Biedronka wymuszała na nich dodatkowe, nieprzewidziane pierwotnie rabaty – poinformował prezes UOKiK.

Tomasz Chróstny dodał, że większość wymuszonych rabatów dotyczyła działu owoców i warzyw. Z kwoty 600 mln zł około 80 proc. wymuszeń pochodziło właśnie z tego sektora.

– Były to bardzo nieuczciwe praktyki, dotkliwe dla dostawców. W wyniku tych działań nie mogli oni przewidzieć, jakie będzie ich wynagrodzenie w związku z tą współpracą – powiedział gość „Aktualności dnia”.

Na wieść o nałożonej karze, wiele osób dziwi postawa dostawców, którzy zawierali takie umowy.

– W sytuacji kiedy dowiadywali się o rabacie, o którym nie wiedzieli, podpisując pierwotne umowy dostawy, byli stawiani pod ścianą. Mogli zdecydować się na wypłacenie rabatu i zmniejszenie swojego wynagrodzenia za współpracę albo byli straszeni zerwaniem współpracy i karami finansowymi – wyjaśnił Tomasz Chróstny.

W sytuacji zerwania umowy dostawca był narażony na ogromne straty, przez co zgadzał się na kontynuację niekorzystnej współpracy.

– Ponad dwustu przedsiębiorców dotkniętych bardzo nieuczciwą praktyką w ciągu trzech lat pokazuje, że rzeczywiście ta przewaga kontraktowa była na nich ewidentnie realizowana – zaznaczył prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Tak wysoka kara ma być przestrogą dla przedsiębiorstw, które również chciałyby postępować w ten sposób.

– Tego typu praktyki są absolutnie niedopuszczalne. Są one nieuczciwe, a relacja pomiędzy siecią a dostawcą powinna cechować się uczciwością i odpowiedzialnością. Sieci handlowe mają bardzo duże możliwości działania na polskim rynku. Odpowiedzialność powinna być naprawdę na bardzo wysokim poziomie. Niedopuszczalne jest wymuszanie dodatkowego wynagrodzenia na dostawcach, w sytuacji kiedy pierwotnie nie było to określone – podkreślił gość Radia Maryja.

Prezes UOKiK zapewnił, że instytucja bardzo wnikliwie bada takie zapisy i warunki umów również w innych sieciach handlowych.

Na wysokość nakładanych kar przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów składa się wiele elementów. Tak samo było w przypadku sankcji nałożonej na sieć sklepów Biedronka.

– Jeżeli chodzi o ustawę o nieuczciwej przewadze kontraktowej, mechanizm kary wskazuje, że maksymalna sankcja może wynieść do 3 proc. rocznego obrotu przedsiębiorcy. Rzeczywiście w tym wypadku moją intencją było to, żeby przekraczała ona kwotę korzyści uzyskanych przez przedsiębiorcę oraz by realizowała cele prewencyjne. Inne sieci muszą wiedzieć o tym, że uczciwie muszą dbać  o relację z kontrahentami i że nie ma mowy o jakimkolwiek wykorzystywaniu przewagi, jaką mają nad swoimi dostawcami – wyjaśnił Tomasz Chróstny.

Cała rozmowa z prezesem Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów dostępna jest [tutaj].

radiomaryja.pl

drukuj
Tagi: ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl