[TYLKO U NAS] Sz. Wójcik: Ekoterroryści wywierają wpływ na polską gospodarkę różnymi metodami – od zastraszania po podkładanie ładunków wybuchowych np. pod ambonami myśliwskimi

Uważam, że Polska jest narażona na ogromne ataki organizacji ekoterrorystycznych, które bardzo mocno wywierają wpływ na gospodarkę państwa, używając wszelakich metod – od zastraszania poprzez podkładanie ładunków wybuchowych np. pod ambonami myśliwskimi. Takie przypadki miały miejsce np. koło Kozienic w woj. mazowieckim – powiedział w rozmowie z portalem radiomaryja.pl Szczepan Wójcik, prezes Instytutu Gospodarki Rolnej, założyciel Fundacji Polska Ziemia.

Polski Związek Łowiecki domaga się przywrócenia prawa, które umożliwiałoby polskim myśliwym wychodzić na polowania razem z dziećmi poniżej 18. roku życia. W tym celu związek wystąpił do marszałka Sejmu z projektem obywatelskiej inicjatywy ustawodawczej. W ocenie Szczepana Wójcika dzieci powinny mieć możliwość brania udziału w polowaniach z rodzicami.

– Myśliwi, również jako rodzice, którzy chcieliby przekazywać swoją tradycję obchodzenia się z przyrodą, powinni mieć prawo do tego, żeby móc wychowywać zgodnie ze swoimi przekonaniami swoje dzieci, a więc m.in. też zabierania ich na polowania. Oczywiście ktoś może powiedzieć, że to jest okrucieństwo i uczenie dzieci właśnie czegoś takiego. Natomiast ja uważam, że nie, że tradycja łowiecka jest w Polsce bardzo długa. Uważam, że dzieci powinny z rodzicami chodzić na polowania, uważam, że powinny mieć jak najwięcej do czynienia z naturą i to jest indywidualna sprawa każdego rodzica, jeśli jest myśliwym, czy chce zabierać dzieci na polowania – zaznaczył rozmówca Radia Maryja.

Prezes Instytutu Gospodarki Rolnej odniósł się również do działań parlamentu Australii, który zamierza wprowadzić kary nawet do 5 lat więzienia za działalność tzw. ekologów, które będą wiązać się z naruszeniem tamtejszego prawa.

– Żałuję, że w Polsce nie ma takiego prawa, jakie zaproponował rząd australijski. Uważam, że Polska jest narażona na ogromne ataki organizacji ekoterrorystycznych, które bardzo mocno wywierają wpływ na gospodarkę państwa, używając wszelakich metod – od zastraszania poprzez podkładanie ładunków wybuchowych np. pod ambonami myśliwskimi. Takie przypadki miały miejsce np. koło Kozienic w woj. mazowieckim – podkreślił Szczepan Wójcik.

Ataki organizacji ekoterrorystycznych powinny być ścigane prawnie – dodał założyciel Fundacji Polska Ziemia.

– Dzisiaj organizacje ekoterrorystyczne, tzw. ekologiczne, czują się bezkarnie z racji tego, że w żaden sposób duże kary nie są na nie nakładane. Jedynie np. 500 zł mandatu za to, że ktoś wejdzie na komin w Bełchatowie, gdzie rozwiesi transparent – miała miejsce taka sytuacja. Żadne tak naprawdę mocne konsekwencje nie są w Polsce stosowane. Mam nadzieję, że rozwiązania zaproponowane przez rząd australijski będą też w pewnym sensie zachętą dla polskiego rządu, aby raz na zawsze rozprawić się z organizacjami ekoterrostycznymi, które działają w Polsce – zaznaczył.

radiomaryja.pl