[NASZ WYWIAD] Sz. Wójcik: Wszystkie organizacje, które w ostatnich latach zajmowały się walką z trzema najistotniejszymi filarami bezpieczeństwa państwa, powinny być natychmiast skontrolowane przez polskie służby specjalne

Wszystkie organizacje, które w ostatnich latach zajmowały się walką z trzema najistotniejszymi filarami bezpieczeństwa państwa, powinny być natychmiast skontrolowane przez nasze służby specjalne. Jestem przekonany, że wiele z nich było przynajmniej inspirowanych przez Putina. Przygotowaliśmy w Instytucie Gospodarki Rolnej projekt ustawy w tej sprawie – może nie jest tak radykalny jak ten obowiązujący w Izraelu, ale zabezpieczy interesy państwa polskiego – powiedział w rozmowie z portalem Radia Maryja Szczepan Wójcik, prezes Instytutu Gospodarki Rolnej. 

***

Niemiecka prasa donosi, że Rosja transferowała do tak zwanych organizacji ekologicznych działających w Europie blisko 100 milionów euro. Budzi to Pańskie zdziwienie?

Najmniejszego i uważam, że to dopiero wierzchołek góry lodowej. Władimir Putin od lat prowadził swoją – sprawdzoną jeszcze w czasie Związku Radzieckiego – grę, a polegała ona na instalowaniu w krajach Zachodu możliwie jak największej liczby organizacji, które za pomocą pieniędzy płynących strumieniami z Moskwy miały za zadanie wywierać presję na politykach.

W jaki sposób?

Najpierw budują wokół siebie wrażenie reprezentatywności, później nawiązują relacje z dziennikarzami (często wykraczają one również poza te zawodowe), następnie poprzez częste pokazywanie się w mediach są budowani na ekspertów i w ten sposób wpływają na społeczeństwo, to natomiast wywiera presję na politykach i koło pięknie się domyka. Zresztą schemat tego działania powtarza się w wielu innych dziedzinach.

W których konkretnie?

W każdej, w której dane państwo zaczyna dominować, a przez to zagrażać rosyjskim interesom.

Chodzi Panu o rolnictwo?

Na obronie polskiej produkcji rolnej w Instytucie Gospodarki Rolnej – faktycznie – zjedliśmy zęby, natomiast atakowane są dziś trzy najważniejsze filary naszego państwa i z tym musimy zrobić natychmiast porządek.

Bezpieczeństwo energetyczne, obronność i produkcja żywności…?

Dokładnie tak i każdy z tych elementów od lat jest podważany przez aktywistów ekologicznych, antyhodowlanych i tych, którzy szczycą się walką o prawa człowieka. Dziś już wiemy, czarno na białym, jak wyglądają fakty na temat wielu takich organizacji. Apeluję więc do mediów, dziennikarzy, aby rozsądnie dobierali komentatorów, którym dają głos – chyba, że też mają w tym swój ukryty cel.

Produkcja rolna w Polsce jest pod nieustannym ostrzałem…

I to zarówno przez kapitał niemiecki, jak i rosyjski. Nie ma problemu do czasu, gdy polski kapitał nie będzie dominował w jakimś sektorze na światowym czy nawet europejskim rynku. Gdy tylko zaczynamy zajmować czołowe miejsca w produkcji czy eksporcie – natychmiast pojawiają się aktywiści ze swoimi organizacjami i robią wszystko, aby osłabić pozycję polskiej firmy czy całego sektora. Nagle się okazuje, że na wsi nie może rozbudowywać się produkcja rolna, bo śmierdzi, a na granicy można rzucać kamieniami w polskie wojsko przy aprobacie części polskojęzycznych – ale na pewno nie polskich – mediów. Jedno bowiem te media łączy – wspólne występowanie przeciwko filarom polskiego bezpieczeństwa, przeciwko jego fundamentom. Polskie inwestycje produkcji żywności zniszczyć, energia – to tylko rosyjski gaz, a polski żołnierz zabija uchodźców na granicy – brzydzę się na samą myśl o ludziach, którzy biorą udział w nagonce – jak dziś widzimy – za ruskie pieniądze.

Kto według Pana jeszcze był inspirowany przez Władimira Putina?

Ruble z kieszeni Putina były wydawane nie tylko na uzależnienie Europy od rosyjskiego gazu, to była cała – znacznie szersza – operacja, która miała osłabić pozycję wspólnoty, w tym rzecz jasna i Polski. Mogliśmy to zaobserwować podczas budowy i próby uruchamiania North Stream 2. Rurą położoną po dnie Bałtyku miał płynąć gaz, ale znacznie wcześniej płynęło coś jeszcze – pieniądze na konta organizacji pseudoekologicznych, które pod osłoną walki o klimat prowadzą interesy polityczne strony, która ich opłaca. To samo, jak rzekłem, jest w rolnictwie. Pieniądze z zagranicy służą temu, aby Polacy byli jak najmniej samodzielni.

Jak temu przeciwdziałać?

Wszystkie organizacje, które w ostatnich latach zajmowały się walką z trzema najistotniejszymi filarami bezpieczeństwa państwa, powinny być natychmiast skontrolowane przez nasze służby specjalne. Jestem przekonany, że wiele z nich było przynajmniej inspirowanych przez Putina. Przygotowaliśmy w Instytucie Gospodarki Rolnej projekt ustawy w tej sprawie – może nie jest tak radykalny jak ten obowiązujący w Izraelu, ale zabezpieczy interesy państwa polskiego.

A co zawiera ten izraelski?

Obejmuje wszystkie NGOs-y, my proponujemy, aby szczególnie zapisy te dotyczyły tych grup interesów, które zamierzają działać lub już działają w zakresie trzech wspomnianych filarów bezpieczeństwa państwa. Przedstawiciele organizacji, które są finansowane z zagranicy, a działają w Izraelu, gdy zabierają publicznie głos – na przykład podczas komisji sejmowych – muszą wyraźnie zaznaczyć, że są finansowane z zagranicy. Nasz projekt zawiera wiele ważnych zmian.

Takie grupy finansowane z zagranicy, bądź będące jedynie filiami zagranicznych organizacji działających w Polsce występowały właśnie w ostatnich latach przeciwko polskiemu rolnictwu…

Dokładnie, obracają milionami, a ich liderzy twierdzą, że zarabiają w nich po 1500 złotych miesięcznie. Natomiast jedną z najbardziej szokujących rzeczy było więc dla mnie to, że przedstawiciele organizacji jawnie występujących przeciwko polskiej racji stanu byli bez problemu dopuszczani do najważniejszych osób w państwie. Osoba, która ułatwiła takim ludziom dostęp do wysokich urzędników i parlamentarzystów, powinna być wyeliminowana z życia politycznego.

Podsumowując…?

Wszelkie NGOs-y, które na przestrzeni ostatnich 5 lat zajmowały się kwestiami należącymi do trzech filarów bezpieczeństwa państwa (obronności, energetyki i bezpieczeństwa żywnościowego) powinny być w trybie pilnym skontrolowane przez służby specjalne. Ostatnie doniesienia niemieckiej prasy na temat ogromnych pieniędzy przekazywanych przez Władimira Putina na aktywistów pseudoekologicznych w Europie muszą wymusić na władzach naszego kraju natychmiastowe działania. Ludzie ci, opłacani przez Rosjan, przez lata występowali przeciwko budowaniu niezależności energetycznej Starego Kontynentu. Z tą samą sytuacją mieliśmy do czynienia w dziedzinie obronności oraz bezpieczeństwa żywnościowego – na tym ostatnim polu stoczyliśmy przecież wiele bitew. Teraz już wiadomo, skąd na kontach różnych szemranych NGOs-ów wpływy rzędu kilkunastu i kilkudziesięciu milionów rocznie. Trzeba działać! My w Instytucie Gospodarki Rolnej podejmujemy już odpowiednie kroki.

radiomaryja.pl

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl