fot. https://www.klaryski.pl/galeria

[TYLKO U NAS] Siostra Alicja OSC o świętach Bożego Narodzenia za klauzurą

Chciałabym wszystkim radiosłuchaczom życzyć prawdziwej wolności ducha, która jest trudną wolnością, bo połączoną niejednokrotnie z cierpieniem i samotnością, o której wiemy przez własne życie. Mimo trudnych czasów i okoliczności chciałabym życzyć radości, bo Bóg do nas przychodzi w Miłości – powiedziała s. Alicja OSC w audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja.

Ubogie Siostry Świętej Klary są zakonem klauzurowym.

– Adwent przeżywamy z Kościołem. Te cztery tygodnie, które nam Kościół daje, są radosnym oczekiwaniem. Oczekujemy z Maryją narodzin Zbawiciela Świata. To prawda, jesteśmy odcięte od świata, ale przeżywamy to, co dla świata jest ważne. Teraz, w ostatnich tygodniach, siostra, która słuchała radia, opowiadała nam, co mówią o konflikcie na granicy wschodniej. Każdego dnia modlimy się o pokój na świecie, w naszych sercach i ojczyźnie. Wysłałyśmy też życzenia dla tych, którzy pilnują naszych granic, żeby czuli, że modlimy się też za nich – mówiła s. Alicja OSC.

Siostra wskazała, że podczas swoich modlitw zgromadzenie stara się być blisko tych, którzy mają jakieś opory, żeby przystąpić do sakramentu pokuty i pojednania.

– Jako przygotowania zewnętrzne to oczywiście musimy posprzątać kościół i klasztor. Jesteśmy wielopokoleniową rodziną duchową. Jest nas ponad trzydzieści sióstr. Najstarsza z nas ma 85 lat, najmłodsza 25. Te przygotowania zewnętrzne rozkładamy zawsze na kilka dni. Sprzątamy, dekorujemy klasztor i kościół przez kilka dni, żeby nie było niepotrzebnego pośpiechu. Jednocześnie w naszych modlitwach staramy się być blisko tych, którzy mają jakieś opory, żeby przystąpić do sakramentu pokuty i pojednania. W tych intencjach, a także w tych, które do nas przychodzą, zawsze jesteśmy otwarte, bo to jest nasze główne zadanie – modlić się z Kościołem za cały lud Boży – podkreśliła klaryska.

– W Wigilię, od porannego dzwonka o godzinie 5.00, nasze czuwanie przejawia się w śpiewanej liturgii godzin. Po porannej Mszy św. kapłan wystawia Najświętszy Sakrament i siostry adorują Go przez całą dobę. Po skromnym śniadaniu wracamy do swoich obowiązków, bo trzeba pewne rzeczy dokończyć, pomóc sobie nawzajem i przygotować cele na Przyjście Pana.  Obiad to zupa ziemniaczana z kromką chleba – dodała.

Siostra Alicja OSC wskazała, że Wigilia Bożego Narodzenia zbiega się w klasztorze z kwartalnym dniem pokuty.

– Bezpośrednio przed Wigilią mamy tzw. wielką kapitułę duchową, podczas której siostra przełożona udziela siostrom informacji o najbliższych dniach, ale także przemawia, wyjaśniając tę tajemnicę, którą przeżywamy. Na koniec tego duchowego czasu wyznajemy swoje winy, za które przełożona naznacza miłosierną duchową pokutę. Wigilia Bożego Narodzenia zbiega się u nas z kwartalnym dniem pokuty. Wiąże się to z całodobowym wystawieniem Najświętszego Sakramentu i Adoracją w każdej godzinie przynajmniej przez dwie siostry. Jest nas dużo, więc siostry wpisują się tak, żeby zawsze były obecne podczas Adoracji. O godzinie 16.30 Matka Przełożona przewodniczy uroczystym Nieszporom, otwierającym obchody Bożego Narodzenia. Po nich, w odświętnie obranym refektarzu, lektorka czyta fragment Pisma Świętego o narodzeniu Pana Jezusa, później Matka składa siostrom życzenia. Następnie siostry dzielą się opłatkiem i siadamy do stołu, aby posilić się tym, co Opatrzność nam daje. Jest zupa grzybowa z uszkami, pierogi, kapusta, karp i kompot z suszu. Bywa także mak z bakaliami albo kutia. Potem jest kolędowanie przy akompaniamencie fortepianu, gitary. Śpiewamy znane kolędy i własne pastorałki, które układały nasze siostry w XVIII-XIX wieku. Każda siostra ma na swoim miejscu przy stole przygotowaną białą serwetkę, a na niej różne drobiazgi, które najczęściej pochodzą od dobroczyńców. Są to różne rzeczy: słodycze, kalendarze. Tymi rzeczami możemy się podzielić z osobami, które do nas przychodzą albo my wysyłamy paczki – zwróciła uwagę s. Alicja OSC.

– Po kolacji wigilijnej idziemy procesjonalnie do kaplicy, gdzie modlimy się za ubogich, samotnych, chorych, za wszystkich naszych ofiarodawców. Mamy czas do 23.15, adorując Pana Jezusa, ale trzy kwadranse przed północą zaczynamy uroczystą godzinę czytań o tajemnicy Bożego Narodzenia. Pasterka jest w kościele i razem kolędujemy i śpiewamy „Chwała na wysokości Bogu” – dodała.

Jedną z tradycji sióstr klarysek jest przygotowywanie bożonarodzeniowych szopek.

– Mamy szopkę, jako miniaturę Kościoła św. Andrzeja z dwiema wieżami, gdzie jest miejsce na figurki. Co do figurek, to mamy je bardzo stare, bo z 1375 roku, lipowe i polichromowane. Jest to darowizna od Elżbiety Łokietkówny. Potem powstawały nowsze figurki. Służą one do przedstawiania scen bożonarodzeniowych. Jest ich bardzo dużo – mówiła gość audycji.

Siostra Alicja OSC złożyła życzenia radiosłuchaczom.

– Chciałabym wszystkim radiosłuchaczom życzyć prawdziwej wolności ducha, która jest trudną wolnością, bo połączoną niejednokrotnie z cierpieniem i samotnością, o której wiemy przez własne życie. Mimo trudnych czasów i okoliczności chciałabym życzyć radości, bo Bóg do nas przychodzi w Miłości – akcentowała klaryska.

Całą rozmowę z „Aktualności dnia” można odsłuchać [tutaj].

radiomaryja.pl

drukuj
Tagi: , ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl