[TYLKO U NAS] Red. G. Górny o sytuacji kościoła w Szkocji: Najpierw uznano, że pary jednopłciowe mogą zawierać małżeństwa, a teraz chce się zmienić formułę ślubną

Podczas zapowiedzianego Zgromadzenia ma zostać podjęta decyzja, jak nowa formuła będzie brzmiała. W tej chwili jest propozycja, by padły w niej słowa, że strony zdecydowały się zawrzeć małżeństwo, co oznacza, że nie będzie już słów: mąż i żona – podkreślił red. Grzegorz Górny, publicysta tygodnika „Sieci”, podczas sobotnich „Aktualności dnia” w Radiu Maryja.

Na koniec maja zaplanowano Zgromadzenie Ogólne Kościoła w Szkocji, które ma zająć się sprawą zmiany obrzędów podczas zawarcia małżeństwa. Ma to związek z tym, iż powszechna formuła: ogłaszam was mężem i żoną, została uznana za homofobiczną. Wcześniej w Szkocji doszło już do akceptacji tzw. małżeństw homoseksualnych.

– Nie są to prawdziwe małżeństwa sakramentalne. W tej chwili mamy do czynienia z kolejnym krokiem. Najpierw uznano, że pary jednopłciowe mogą zawierać małżeństwa, a teraz chce się zmienić formułę ślubną. Podczas zapowiedzianego Zgromadzenia ma zostać podjęta decyzja, jak nowa formuła będzie brzmiała. W tej chwili jest propozycja, by padły w niej słowa, że strony zdecydowały się zawrzeć małżeństwo, co oznacza, że nie będzie już słów: mąż i żona – wyjaśnił gość audycji.

Redaktor Grzegorz Górny ocenił, że w tym kierunku zmierza już wiele wyznań protestanckich. Są to eksperymenty wprowadzane do tamtejszej teologii oraz duszpasterstwa. Zmiany nie dotyczą jednak tylko kościoła protestanckiego. Ostatnio głośno jest również o wydarzeniu, do którego doszło w Niemczech, kiedy niemieccy duchowni udzielili błogosławieństwa parom homoseksualnym. [czytaj więcej] 

– Kościół niemiecki nie wydaje się przejmować kolejnymi ostrzeżeniami, jakie płyną od papieża Franciszka. Synod w Niemczech może pójść w złym kierunku. Wygląda na to, że niemieccy hierarchowie nie przejmują się ostrzeżeniami z Watykanu i próbują skierować Kościół na fałszywe tory – wskazał publicysta tygodnika „Sieci”.

Hierarchowie w krajach niemieckojęzycznych żądają m.in. wprowadzenia święceń kobiet i żonatych mężczyzn oraz możliwości zawierania małżeństw przez pary homoseksualne.

– Część decyduje się na metodę „małych kroczków” na drodze synodalnej. Jednak część zwolenników tych zmian decyduje się na akty rewolucyjne t.j. publiczne błogosławienie par homoseksualnych, które odbyło się 10 maja br. w kościołach niemieckich – przypomniał rozmówca.

Nie była to jednak jedyna prowokacja. Tydzień później, czyli 17 maja 2021 roku, w dwunastu kościołach podczas Mszy świętej dwanaście kobiet w strojach kapłańskich wygłosiło kazania.

– Część z tych Mszy św. miało bardzo prowokacyjną oprawę. Np. w Kolonii na ołtarzu leżała flaga LGBT, a obok stało upiorne monstrum z czerwonym irokezem na głowie, które miało być rzekomo figurą Matki Bożej – poinformował redaktor Grzegorz Górny.

W ostatnim czasie wiele kontrowersji budzą także zmiany, jakie zachodzą na Papieskim Instytucie Teologicznym Jana Pawła II od 2019 roku. Na jego czele ma stanąć francuski teolog ks. Philippe Bordeyne, który jest zwolennikiem błogosławienia par jednopłciowych wbrew nocie Kongregacji Nauki Wiary, która potwierdziła, że nie istnieje możliwość błogosławienia związków homoseksualnych.

– Można zadać pytanie, w którą stronę będzie ewoluował Instytut Teologiczny Jana Pawła II pod rządami ks. Philippe Bordeyne, tym bardziej że już wcześniej dał się poznać jako zwolennik stosowania antykoncepcji oraz udzielania komunii osobom, które utrzymują relacje seksualnie w związkach niesakramentalnych – powiedział gość „Aktualności dnia”.

Cała rozmowa z publicystą dostępna jest [tutaj].

 

radiomaryja.pl