fot. PAP/Marcin Obara

TK wydał zabezpieczenie – komisja śledcza ds. Pegasusa ma wstrzymać działalność

TK wydał zabezpieczenie, na mocy którego komisja śledcza ds. Pegasusa ma zaprzestać działalności. Poseł Marcin Przydacz z sejmowej komisji ds. Pegasusa powiedział, że do czasu ostatecznego orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego komisja powinna zawiesić prace.

Grupa posłów złożyła do Trybunału Konstytucyjnego wniosek, wskazując, że uchwała powołująca komisję jest niekonstytucyjna. Sąd konstytucyjny zobowiązał komisję do wstrzymania prac.

Politycy koalicyjnej większości nie zamierzają podporządkować się decyzji Trybunału Konstytucyjnego.

Poseł Marcin Przydacz podkreślił, że każdy powinien przestrzegać prawa. Dodał, że wielu świadków nie stawi się przed komisją, powołując się na orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego.

Wszelkie inne czynności mogą i będą obarczone wadą prawną. Do czasu ostatecznego rozstrzygnięcia przez Trybunał, nie powinniśmy prowadzić ani przesłuchań, ani innych realnych działań, co nie znaczy, że komisja ma być zupełnie rozwiązana. Natomiast postanowienie o zabezpieczeniu ma ten właśnie walor, że nakazuje wstrzymanie działań. Wszelkie lekceważenie prawa będzie powodowało wady prawne – powiedział poseł Marcin Przydacz.

Polityk pytany o to, czy będzie brał udział w pracach tego gremium przyznał, że będzie jeszcze naradzał się w tej sprawie z kolegami z klubu parlamentarnego Prawo i Sprawiedliwość.

Komisja ds. Pegasusa została powołana w styczniu tego roku. Posłowie badają legalność, prawidłowość i celowość czynności z wykorzystaniem oprogramowania.

Komisja zajmuje się okresem od 2015 r. do 2023 roku.

RIRM

drukuj