[TYLKO U NAS] Prof. Z. Dobrowolski: Nie ulega najmniejszej wątpliwości, że M. Banaś jest lepszym kandydatem na urząd prezesa NIK niż B. Budka

Nie ulega najmniejszej wątpliwości, że Marian Banaś jest lepszym kandydatem na urząd prezesa Najwyższej Izby Kontroli niż Borys Budka. […] Przypomnę tylko, że obecny minister finansów (będąc już wcześniej pracownikiem NIK) zna Izbę od podszewki; wie, jakie są jej słabości i które elementy należy poprawić w pierwszej kolejności – zwrócił uwagę prof. Zbysław Dobrowolski z Uniwersytetu Jagiellońskiego w czwartkowym wydaniu „Polskiego punktu widzenia”.

Na dzisiejszym posiedzeniu Sejm wybierze nowego prezesa Najwyższej Izby Kontroli. Kandydatów na to stanowisko jest dwóch. Chodzi o dotychczasowego ministra finansów Mariana Banasia, który został zgłoszony przez Prawo i Sprawiedliwość, oraz posła i prawnika Borysa Budkę, reprezentującego klub PO-KO.

– Z jednej strony bycie posłem i prawnikiem nie jest wystarczające do tego, aby być bardzo dobrym prezesem NIK. Z drugiej strony natomiast mamy ministra finansów, a więc osobę odpowiedzialną za bezpieczeństwo finansowe państwa i osobę, która piastowała urząd wiceministra odpowiedzialnego za szereg reform instytucjonalnych, dotyczących usprawnienia państwa w obszarze ściągalności podatków – zaznaczył prof. Zbysław Dobrowolski.

– Marian Banaś jest tym, który prowadził przecież bardzo udaną reformę i wprowadził Krajową Administrację Skarbową na tory takie, które zapewniają lepszą ściągalność podatków. Kolejnym niebagatelnym atutem obecnego ministra finansów jest to, że był on pracownikiem NIK. Zna więc izbę od podszewki; wie, jakie są jej słabości i które elementy należy poprawić w pierwszej kolejności. Nie ulega zatem najmniejszej wątpliwości, że lepszym kandydatem na ten urząd będzie Marian Banaś – dodał ekonomista.

Ze strony opozycji pojawiają się jednak takie zarzuty, że ubiegający się o fotel prezesa NIK Marian Banaś to polityczny kandydat.

– Jest to wyjątkowo bolesne z tego względu, że podważa moją wiarę w rzetelność mediów, bo media, które sprzyjają opozycji, stwierdzają, że wybór ministra Mariana Banasia będzie końcem apolityczności, bezstronności NIK. Przypomnę tylko, że Borys Budka jest przecież aktywnym politykiem Platformy Obywatelskiej. Takim politykiem był również niewątpliwie Krzysztof Kwiatkowski, a więc były minister sprawiedliwości, czy wreszcie Mirosław Sekuła, który z PO przeszedł na stanowisko prezesa NIK. Zupełnie więc nie rozumiem takich argumentów, które są próbą podważenia dobrego imienia ministra Mariana Banasia – akcentował gość TV Trwam.

Przypomnijmy, że kadencja dotychczasowego prezesa NIK Krzysztofa Kwiatkowskiego wygasła 27 sierpnia.

Prezes NIK powoływany jest przez Sejm za zgodą Senatu na wniosek marszałka Sejmu lub grupy co najmniej 35 posłów. Kadencja prezesa trwa 6 lat. Może być wybrany na kolejną kadencję tylko raz.

RIRM