PAP/Marcin Obara

[TYLKO U NAS] Prof. W. Ratajczak: Wiersze powstańcze wyrażają największy ból człowieka, który dokonuje wyborów w tak trudnych okolicznościach życia

Wiersze powstańcze, ale także wiersze z czasów okupacji, pisane przez Tadeusza Gajcego, Zdzisława Stroińskiego, Krzysztofa Kamila Baczyńskiego, wyrażają największy ból człowieka, który dokonuje wyborów w tak trudnych okolicznościach życia, wie, że te wybory są wyborami ostatecznymi, że one pozostawiają ślad także w jego duszy i ten cień śmierci, cień zabijania w tych wierszach jest tak głęboko obecny – mówił w poniedziałkowych „Aktualnościach dnia” na antenie Radia Maryja prof. Wiesław Ratajczak, historyk literatury na Wydziale Filologii Polskiej i Klasycznej UAM w Poznaniu.

1 sierpnia przypada kolejna rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego. Właśnie tego dnia w 1944 roku o godz. 17.00 około 50 tys. powstańców stanęło do walki o wolność.   

Z punktu widzenia polskiej literatury wybuch Powstania Warszawskiego był niesłychanie ważnym doświadczeniem – podkreślił prof. Wiesław Ratajczak.

– Doświadczeniem nie tylko historycznym, bo już poeci walczącej Warszawy opisywali ten tragiczny dylemat walki z dwoma wrogami już we wrześniu 1939 roku, którzy wspólnie przeciwko niepodległej Polsce wystąpili, a teraz dokonuje się ten kolejny akt tego tragicznego porozumienia śmiertelnych wrogów, którzy jednak nad Polską się jednoczą. Jak pamiętamy, przed Warszawą zatrzymują się wojska Armii Czerwonej, czekając, aż Warszawa się wykrwawi. Wtedy poeta Józef Szczepański „Ziutek” pisze swój słynny wiersz „Czerwona zaraza”: „Czekamy na ciebie, czerwona zarazo, byś wybawiła nas od czarnej śmierci” – przypomniał gość „Aktualności dnia”.

Doświadczenie historyczne w poezji tamtego okresu łączy się z doświadczeniem ludzkim, egzystencjalnym, duchowym – zwrócił uwagę historyk literatury.     

– Wiersze powstańcze, ale także wiersze z czasów okupacji, pisane przez Tadeusza Gajcego, Zdzisława Stroińskiego, Krzysztofa Kamila Baczyńskiego, wyrażają największy ból człowieka, który dokonuje wyborów w tak trudnych okolicznościach życia, wie, że te wybory są wyborami ostatecznymi, że one pozostawiają ślad także w jego duszy i ten cień śmierci, cień zabijania w tych wierszach jest tak głęboko obecny. (…) Mam wrażenie, że tę rocznicę dzisiaj przeżywamy, myśląc również o współcześnie toczącej się wojnie i o współczesnych młodych ludziach, którzy są zmuszani do podobnych doświadczeń przez historię i przez tych zbrodniarzy, którzy dopuszczają się agresji – ocenił.

W poezji Powstania Warszawskiego próżno szukać motywu nienawiści wobec wrogów – zaznaczył wykładowca UAM.

– Jest oczywiście świadomość twardej walki i tego, że uczestnictwo w walce, zabijanie ma swoje skutki moralne, także dla tych, którzy walczą po słusznej stronie, którzy walczą w obronie swojej ojczyzny, swoich bliskich, w obronie wolności. Na to najlepiej odpowiada jeden z poetów walczącej Warszawy, (…) który zginął 18 sierpnia podczas bombardowania szpitala, gdzie znalazł się 12 sierpnia, ranny w walce, odznaczony Krzyżem Walecznych i Virtuti Militari – Jan Romocki. (…) On w swoim najsłynniejszym wierszu, wierszu „Modlitwa”, pisał tak: „Od rezygnacji w dobie klęski, lecz i od pychy w dzień zwycięski, od krzywd, lecz i od zemsty za nie – uchroń nas, Panie. Uchroń od zła i nienawiści, niechaj się odwet nasz nie ziści. Na przebaczenie im przeczyste, wlej w nas moc, Chryste”. To nie są konwencjonalne słowa. To modlitwa o moc przebaczenia, zapisana przez kogoś, kto doświadczał straszliwego czasu i pogardy, terroru, a jednak wiedział, jak ważne jest to, by nie dać swojej duszy zatruć nienawiścią, żądzą zemsty – akcentował prof. Wiesław Ratajczak.

Poeci powstańczy wyrażali nie tylko własną myśl, ale także myśl mieszkańców Warszawy i polskiego społeczeństwa – wskazał gość Radia Maryja.

– Nie można tego przedstawiać tak, że oto garstka zapaleńców, szaleńców naraża życie, zdrowie tysięcy mieszkańców Warszawy. Nie. To był wspólny duch. Można o tym się przekonać, śledząc świadectwa literackie. Być może jednym z najpiękniejszych fragmentów polskiej poezji traktującej o wojnie i najbardziej przejmującym jest to, co zapisała Anna Świrszczyńska, przecież nie żołnierz – owszem, zaangażowana w pomoc jako sanitariuszka, ale oddająca doświadczenie cywilne pokazujące tę mobilizację. (…) W inny sposób, ale przecież również ogromnie literacko wartościowy i przejmujący, opisywał to Miron Białoszewski w „Pamiętniku z Powstania Warszawskiego”. To jest to wspólne doświadczenie, wspólne doświadczenie warszawian – podsumował historyk literatury.

Całą rozmowę z prof. Wiesławem Ratajczakiem można odsłuchać [tutaj].

 

radiomaryja.pl

drukuj

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl