[TYLKO U NAS] Prof. P. Skrzydlewski: Wszystkie plany UE wprowadzają w szok i zdumienie, że mogą być tolerowane i głoszone przez ludzi o zdrowych zmysłach

Do walki o utworzenie tzw. Europejskiego Zielonego Ładu przyłączą się również elity związane z totalną opozycją, która czyni z utopijnych projektów swój własny program polityczny dla Polski. Przedstawiają go jako drogę do progresu, rozwoju, nowoczesności i do pełnej równości – powiedział prof. Paweł Skrzydlewski w felietonie z cyklu „Spróbuj pomyśleć” na antenie Radia Maryja.

Unia Europejska dąży do stworzenia gospodarki, której emisyjność gazu będzie dawała neutralność klimatyczną. Jak wskazał prof. Paweł Skrzydlewski, Unia Europejska, by osiągnąć założone cele, chce wprowadzić zakaz rejestrowania samochodów spalinowych . Felietonista dodał, że „Europejczycy będą musieli również płacić bajońskie sumy pieniędzy za emisję CO₂ do atmosfery, radykalnie zmienić transport morski, lotniczy, drogowy oraz wprowadzić nowe normy budowlane”.

– Brukselskie elity Unii Europejskiej po raz kolejny wyjawiły swe zamiary,  jakie mają w stosunku do nas i poniekąd do całej wspólnoty narodów zamieszkujących Europę. Stało się to możliwe dzięki przyjęciu w kwietniu 2023 roku przez Radę Unii Europejskiej pakietu pięciu aktów prawnych, czyli „Fit for 55”, które rzekomo pozwolą Unii Europejskiej ograniczyć emisją gazów cieplarnianych. Chodzi o przeprowadzenie takich zmian w europejskiej gospodarce, w formie życia Europejczyków, dzięki którym do roku 2030 zostanie ograniczona o 55 procent emisja gazów cieplarnianych, która była emitowana w Unii w 1998 roku. Docelowo dokumenty prawne mają doprowadzić do wytworzenia w UE gospodarki, w której w 2050 roku emisyjność gazu będzie dawała neutralność klimatyczną. Taki stan, gdzie klimat naszej planety nie będzie w żadnym stopniu odczuwał istnienia gospodarki, bo wytwarzane gazy cieplarniane będą w 100 procentach pochłaniane przez przyrodę – powiedział prof. Paweł Skrzydlewski.

Dodał, że „produkty wytworzone w Unii Europejskiej oraz transmitowane z innych części do UE, mają zostać obłożone nowym podatkiem tzw. granicznym podatkiem węglowym, który ma uwzględniać produkcję CO₂”

– Wszystkie zmiany usprawiedliwiane są potrzebą budowy nowego Europejskiego Zielonego Ładu, czyli takiego stanu społecznego i gospodarczego Unii, w którym do 2050 roku zostanie osiągnięty zerowy poziom emisji gazów cieplarnianych netto, gdzie także nastąpi oddzielenie wzrostu gospodarczego od zużycia zasobów naturalnych. (…) Nowy Ład ma zachwycić, oczarować cały świat i stać się wzorem. Twierdzi się, że dzięki temu nasza planeta zostanie uratowana, a przez ludzkość zostanie porzucona droga do samozagłady. (…) Wszystkie plany Unii Europejskiej wprowadzają w szok i zdumienie, że mogą być tolerowane i głoszone przez ludzi o zdrowych zmysłach. Jednak elity Unii Europejskiej przyjmują je i zapowiadają zaciekłą walkę – powiedział felietonista.

Dodał, że „do walki o utworzenie tzw. Europejskiego Zielonego Ładu / przyłączają się również elity związane z totalną opozycją, która czyni z utopijnych projektów swój własny program polityczny dla Polski”. Zaznaczył również, że program UE „przedstawiają jako drogę do progresu, rozwoju, nowoczesności i do pełnej równości”.

– Gdyby ten program został wprowadzony w życie, przyczyniłby się do zlikwidowania naszej rodzimej gospodarki i formy życia, przyczyniłby się również do unicestwienia naszej państwowości i naszej wolności. Dlaczego więc jest tak lansowany? Jest swoistym narzędziem destrukcji tego, co zostało wytworzone przez wieki w Europie dzięki współpracy narodów – powiedział prof. Paweł Skrzydlewski.

Gość Radia Maryja podkreślił również, że projekt Europejskiego Zielonego Ładu cieszy przede wszystkim: Chiny, Indię oraz Rosję.

– Cieszy wszystkich, którzy w dezintegracji widzą szansę do realizacji swoich partykularnych interesów – zaznaczył  prof. Paweł Skrzydlewski.

Całość felietonu z cyklu „Spróbuj pomyśleć” można wysłuchać [tutaj]. 

radiomaryja.pl