[TYLKO U NAS] Prof. G. Uścińska o tarczy antykryzysowej 3.0: To jest bardzo duża regulacja, która pewne rzeczy poprawia, modyfikuje w stosunku do tego, co wypracowaliśmy w ramach tarczy pierwszej i drugiej

To jest bardzo duża regulacja, która pewne rzeczy poprawia, modyfikuje w stosunku do tego, co wypracowaliśmy w ramach tarczy pierwszej i drugiej. Oczywiście musimy mieć na uwadze kwestie następującą, że te wszystkie działania, które zostały podjęte w ramach tych regulacji, mają na celu absolutnie utrzymanie rynku pracy w pewnym takim reżimie, aby ograniczać, żeby właściwie antycypować w kwestii dotyczącej na przykład likwidacji firm czy zwalnianiu pracowników – mówiła prof. Gertruda Uścińska, prezes ZUS, w czwartkowym programie „Rozmowy niedokończone” w TV Trwam.

Prof. Gertruda Uścińska podkreśliła, że nowa koronawirusowa rzeczywistość doprowadziła do zmiany metody zarządzania Zakładem Ubezpieczeń Społecznych.

– Ja myślę, że ta nowa rzeczywistość wymusiła zupełną zmianę metody zarządzania naszą instytucją, zresztą chyba wszystkimi instytucjami publicznymi czy prywatnymi. W bardzo krótkim okresie zmieniły się priorytety i jeżeli chodzi o to, czym mamy się zajmować, w jakiej kolejności i kogo obsługiwać, to przede wszystkim też z powodu tych wszystkich zagrożeń wywołanych epidemią musieliśmy zmienić całą filozofię, jeśli chodzi o sposób funkcjonowania. Przede wszystkim musieliśmy wycofać się z bezpośredniej obsługi klientów, co jest jednym z najbardziej kluczowych naszych zadań, także część pracowników musieliśmy pozostawić na pracy zdalnej, a więc faktycznie to wszystko nam się zmieniło – powiedziała prezes Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.

Od początku tej sytuacji bierzemy udział w wielu zespołach kryzysowych – zaznaczyła.

– Sami też stanowimy takie swoiste centrum analityczno-doradcze, jeżeli chodzi o nasze pomysły, a także pomysły innych osób, instytucji publicznych, z którymi na bieżąco współpracujemy, aby rzeczywiście reagować na to nowe zapotrzebowanie, jeżeli chodzi właśnie o te skutki ekonomiczne i ogromne skutki społeczne. Pomysłów na to, jak reagować na tę trudną sytuację było bardzo wiele, a przecież te pomysły muszą być urealnione, policzone, skalkulowane. Nie chodzi tylko o koszty, ale także o to, by one były trafione i adresowane do tych grup, które w tym pierwszym okresie zostały najbardziej dotknięte skutkami wynikającymi z epidemii – wskazała gość TV Trwam.

To jest proces ciągły – zwrócił uwagę prof. Gertruda Uścińska.

– To jest tak, że pewne decyzje, które ogłosił pan premier, nazwane tarczą antykryzysową, jak wiemy są realizowane, a inne są w trakcie. Wynikają czy to już z oceny tych pierwszych ustanowionych pierwszą czy drugą tarczą. Przykładowo, dzisiaj w tej chwili mamy posiedzenie w Sejmie nad tarczą trzecią. To jest bardzo duża regulacja, która pewne rzeczy poprawia, modyfikuje w stosunku do tego, co wypracowaliśmy w ramach tarczy pierwszej i drugiej. Oczywiście, musimy mieć na uwadze kwestie następującą, że te wszystkie działania, które zostały podjęte w ramach tych regulacji, mają na celu absolutnie utrzymanie rynku pracy w pewnym takim reżimie, aby ograniczać, żeby właściwie antycypować w kwestii dotyczącej na przykład likwidacji firm czy zwalnianiu pracowników – podsumowała prezes ZUS.

radiomaryja.pl