fot. IPN, Domena publiczna, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=92020337

[TYLKO U NAS] P. Woyciechowski: Ks. F. Blachnicki jest szczególną postacią w martyrologii Polski. Doświadczył buldożera niemieckiej ofensywy III Rzeszy w czasie II wojny światowej  

Ks. Franciszek Blachnicki jest szczególną postacią w martyrologii Polski. Doświadczył buldożera niemieckiej ofensywy III Rzeszy. Przez cały okres II wojny światowej był więźniem obozów koncentracyjnych. W 1940 roku został osadzony w Auschwitz, a następnie skazany na karę śmierci przez gilotynowanie za działania konspiracyjne przeciwko hitlerowskiej Rzeszy. Został cudownie ocalony w Katowicach. Był to kapłan ikona – powiedział Piotr Woyciechowski, ekspert ds. służb specjalnych, współautor książki „Konfidenci – Archiwa ujawniają prawdę”, w czwartkowym programie „Rozmowy niedokończone” w TV Trwam.  

Ks. Franciszek Blachnicki był założycielem Ruchu Oazowego, dziś zwany mRuchem Światło-Życie.

– To było dla mnie pewne zobowiązanie, aby poznać tę wielką postać poznać. Jest przede wszystkim sztandarową postacią Ruchu Oazowego. Jego duchowość do tej pory jest konsumowana. (…) Ks. Franciszek Blachnicki jest szczególną postacią w martyrologii Polski. Doświadczył buldożera niemieckiej ofensywy III Rzeszy. Przez cały okres II wojny światowej był więźniem obozów koncentracyjnych. W 1940 roku został osadzony w Auschwitz, a następnie skazany na karę śmierci przez gilotynowanie za działania konspiracyjne przeciwko Niemcom. Został cudownie ocalony w Katowicach. Był to kapłan ikona – podkreślił gość „Rozmów niedokończonych”.

Departament ds. inwigilacji kościoła i duchowieństwa szczególnie obserwował działalność ks. Franciszka Blachnickiego.

– Kościół katolicki był pierwszym i największym wrogiem systemu komunistycznego w Polsce i we wszystkich państwach Układu Warszawskiego i Związku Sowieckiego. Kto zdecydował się służyć Kościołowi jako kapłan, jednocześnie stawał się wrogiem systemu i podlegał inwigilacji. Postać ks. Franciszka Blachnickiego i inni wielcy duchowni, którzy zostali zlikwidowani przez szwadron bezpieczeństwa, wyróżniali się szczególnymi cechami. Ks. Franciszek Blachnicki był antykomunistą. Doskonale znał materię komunistyczną i państwa sowieckiego. Jako prorok ówczesnych czasów, widząc już po wprowadzeniu stanu wojennego, że ten system musi upaść, sformułował pewien program związany z tzw. post sovieticus. Określił porządek pojałtański po rozpadzie Związku Sowieckiego.  Zaproponował drogi wyjścia w oparciu o naukę Jezusa Chrystusa – przypomniał Piotr Woyciechowski.

Służby Bezpieczeństwa wiedziały, że ks. Franciszek Blachnicki szczególnie zagraża propagandzie ideologii komunistycznej.

– W IPN mamy dokumentację z 1959 roku o pierwszym rozpracowaniu ks. Franciszka Blachnickiego. Nadano mu kryptonim „Zawada”, bo zawadzał systemowi komunistycznemu. Efektem tego było zlikwidowanie Krucjaty Wstrzemięźliwości i postawienie ks. Franciszka Blachnickiego przed sądem. Został skazany na kilkanaście miesięcy więzienia. Kiedy w latach 70. rozpoczął budowę Ruchu Oazowego, to tym Ruchem od razu zajął się Departament IV Ministerstwa Spraw Wewnętrznych. Ks. Franciszek został poddany zabiegom dezinformacyjnym w celu oczerniania jego osoby, w obliczu hierarchii kościelnej – zwrócił uwagę ekspert ds. służb specjalnych.

Służby Bezpieczeństwa miały wiele metod pozyskiwania informacji do inwigilowania tych, którzy przeszkadzali w szerzeniu się zarazy komunizmu.

– Metody SB opierały się na pozyskiwaniu osobowych źródeł informacji i wprowadzaniu ich do środowisk, które były poddawane kontroli operacyjnej i inwigilacji. Poprzez sianie dezinformacji, kompromitowanie i prowokację doprowadzały do paraliżu danej działalności. Metody pozyskiwania „szpiegów” były różne. Od szantażu, przekupstwa, przez udzielenia paszportu, który był produktem reglamentowanym w PRL, po zwykłą ludzką zazdrość i nienawiść, ponieważ ludzie z takich pobudek decydowali się zaszkodzić drugiemu człowiekowi. Spektrum motywacji było bardzo szerokie – akcentował współautor książki „Konfidenci – Archiwa ujawniają prawdę”.

Do innych metod należą także rozwiązania techniki, które w ówczesnym czasie przeżywały rozwój. Wykorzystywano tajną fotografię i podsłuch.

Ks. Franciszek Blachnicki działał również na terenie zachodnich Niemiec. Było to wyrazem jego unarodowienia.

– Ks. Franciszek po objęciu placówki polonijnej w Carslsbergu, w  czerwcu 1982 roku założył Chrześcijańską Służbę Wyzwolenia Narodów. Miała ona oddziaływać na wszystkie siedemnaście narodów zniewolonych przez Związek Sowiecki, sformowanych w ramach państw Układu Warszawskiego. (…) Powołał też drukarnię Maksymilianum, która nie tylko drukowała kwartalniki oazowe, ale także pisma dla Polskiego Podziemia. Wydawała także w różnych językach odezwy i komunikaty. Działalność ks. Franciszka Blachnickiego, dzięki opatrzności Bożej, umiędzynarodowiła obecny Ruch Światło-Życie, a ks. Franciszek doprowadził do rozpadu komunizmu – powiedział gość TV Trwam.

radiomaryja.pl

drukuj
Tagi: ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl