[TYLKO U NAS] P. Ozdoba o „rejestrze ciąż”: Środowiska lewicowe wykorzystują pomysł Ministerstwa Zdrowia do tego, żeby walczyć z obrońcami życia i próbować zaszczepiać ideę promowania tzw. aborcji

Mamy do czynienia chociażby z wypowiedzią pana przewodniczącego Donalda Tuska, który także mówił, że tak naprawdę działacze PiS-u, księża i prokuratorzy będą mieli dostęp do tych danych. To jest taka oczywiście luźna sugestia z jego strony, ale to wypowiedź typowo polityczna, która ma podgrzewać emocje, zwracać uwagę na to, że rząd celowo wprowadza jakieś dyrektywy czy zapisy, które będą ograniczały możliwości decydowania o własnym ciele – jak to wielokrotnie Lewica mówi  – wskazywał Paweł Ozdoba, prezes Centrum Życia i Rodziny, w programie „Polski punkt widzenia” w TV Trwam.

W ubiegłym tygodniu minister zdrowia, Adam Niedzielski, podpisał rozporządzenie, na podstawie którego w Systemie Informacji Medycznej znajdą się informacje m.in. na temat ciąży. Ma ono poprawić opiekę medyczną nad kobietami i ułatwić pracę służbom medycznym w sytuacji, w której kobieta na przykład ulegnie wypadkowi. Tymczasem rozporządzenie spotkało się z bardzo mocną krytyką ze strony liberalno-lewicowej opozycji. Straszy ona Polki tym, że „rejestr ciąż” będzie wykorzystywany przez prokuratorów wobec kobiet, które zdecydowałyby się na zabicie swojego nienarodzonego dziecka niezgodnie z polskim prawem [czytaj więcej].

– Sformułowanie „rejestr ciąż” jest wymyślone przez środowiska lewicowe, proaborcyjne, przez środowiska związane ze Strajkiem Kobiet. Chodzi oczywiście w tym wszystkim o to, żeby pokazać, że rząd po raz kolejny zajmuje się kobietami i próbuje ograniczać możliwość decydowania o własnym ciele, jak to wielokrotnie feministki mówiły – zaznaczał Paweł Ozdoba.

Z kłamstwami na temat  tzw. rejestru ciąż mamy do czynienia również w Brukseli. Tymczasem „rejestr ciąż” –  jak mówił gość programu „Polski Punkt Widzenia” –  jest pewną formą digitalizacji informacji medycznych, które dotychczas były dostępne normalnie dla lekarza i obsługi medycznej zajmującej się pacjentką. To jest tylko forma przeniesienia pewnych informacji dotyczących ciąży do systemu informatycznego. Co więcej, tzw. rejestr ciąż jest wymuszony przez instytucje unijne.

 – Digitalizacja tych informacji jest związana z decyzją brukselskich organów, które nakazały, aby wszystkie te informacje znalazły się właśnie w formie zdigitalizowanej. Mało tego, ten dokument jeszcze został przyjęty przez rząd PO i PSL. To wówczas za rządów tej koalicji pojawiła się dyrektywa, decyzja ze strony brukselskiej agendy, żeby wprowadzić taki rejestr. Dziś okazuje się, że sympatycy tych formacji bardzo mocno protestują i mówią, że rząd PiS chce wprowadzać narzędzie kontroli kobiet oraz ciąż – mówił prezes Centrum Życia i Rodziny.

Negatywne emocje w sprawie tzw. rejestru ciąż podsyca przewodniczący PO, Donald Tusk.

– Mamy do czynienia chociażby z wypowiedzią pana przewodniczącego Donalda Tuska, który także mówił, że tak naprawdę działacze PiS-u, księża i prokuratorzy będą mieli dostęp do tych danych. To jest taka oczywiście luźna sugestia z jego strony, ale to wypowiedź typowo polityczna, która ma podgrzewać emocje, zwracać uwagę na to, że rząd celowo wprowadza jakieś dyrektywy czy zapisy, które będą ograniczały możliwości decydowania o własnym ciele – jak to wielokrotnie Lewica mówi – podkreślał gość „Polskiego Punktu Widzenia”.

Paweł Ozdoba zwrócił uwagę, że takie wypowiedzi takie jak Donalda Tuska czy innych lewicowych polityków są bardzo niebezpieczne, ponieważ godzą nie tylko w polski porządek prawny, ale również w dobre imię państwa polskiego.

– Trybunał Konstytucyjny w ostatnim czasie – minęło już ponad półtora roku od decyzji – powiedział wprost, że aborcja eugeniczna jest niezgodna z polską konstytucją i nie może być wykonywana w świetle prawa w polskim systemie. Takie wypowiedzi podgrzewają tylko emocje i mogą doprowadzić do kolejnych rozruchów i myślę, że takie rozruchy byłyby na rękę przewodniczącemu Tuskowi. Tego na pewno oczekują także jego sympatycy i zwolennicy związani ze Strajkiem Kobiet – wskazywał prezes Centrum Życia i Rodziny.

Gość programu odniósł się również do zapowiedzi przewodniczącego PO dotyczącej wprowadzenia tzw. legalnej aborcji do 12.tygodnia życia.

– Nie mam wątpliwości, że to jest szaleństwo. Takie wypowiedzi są niezwykle niebezpieczne, są de facto próbą dehumanizowania nie tylko matki, która będzie to dziecko wychowywać, którego już jest matką, ale jednocześnie przede wszystkim dziecka, które już przecież jest żywym człowiekiem. Mało tego, wspomnę tylko, że w 6. tygodniu ciąży można wykryć bicie serca dziecka, więc 12. tydzień to jest daleko posunięta wprzód faza rozwoju człowieka. Donald Tusk proponuje możliwość zabijania takich dzieci w imię czego? W imię swoich politycznych korzyści. To jest zwykłe szaleństwo i mam wrażenie, że taka wypowiedź powinna sprawić, że Donald Tusk powinien otrzymać radykalnie raz na zawsze czerwoną kartę od wszystkich wyborców w Polsce. Ten człowiek nie powinien mieć wpływu na polską politykę, na przyszłość polskich dzieci – mówił Paweł Ozdoba.

radiomaryja.pl