[TYLKO U NAS] M. Świrski: „Warstwy Pamięci” to internetowa mapa, na której przedstawiamy 18 tys. punktów kaźni polskich obywateli od 1939 do 1989 roku. W każdej polskiej gminie jest miejsce, w którym wydarzyło się coś strasznego

To najnowszy projekt Reduty Dobrego Imienia, nad którym pracowaliśmy cały zeszły rok (…). 3 stycznia mogliśmy przedstawić wyniki projektu. To internetowa mapa, na której przedstawiamy 18 tys. punktów kaźni polskich obywateli od 1939 do 1989 roku, czyli jest to okres II wojny światowej i to, co działo się po 1945 roku. Skupiamy się przede wszystkim na miejscach kaźni z okresu II wojny światowej, bo jest ich dużo więcej. W literaturze, pracach naukowych i publicystyce zebraliśmy łącznie 40 tys. punktów – powiedział Maciej Świrski, prezes Reduty Dobrego Imienia, w programie „Polski punkt widzenia” na antenie TV Trwam.

Reduta Dobrego Imienia uruchomiła interaktywną mapę historii Polski „Warstwy Pamięci”. O przedsięwzięciu opowiedział Maciej Świrski.

– To najnowszy projekt Reduty Dobrego Imienia, nad którym pracowaliśmy cały zeszły rok (…). 3 stycznia mogliśmy przedstawić wyniki projektu. To internetowa mapa, na której przedstawiamy 18 tys. punktów kaźni polskich obywateli od 1939 roku do 1989 roku, czyli jest to okres II wojny światowej i to, co działo się po 1945 roku. Skupiamy się przede wszystkim na miejscach kaźni z okresu II wojny światowej, bo jest ich dużo więcej. W literaturze, pracach naukowych i publicystyce zebraliśmy łącznie 40 tys. punktów. Na pierwszy rzut przygotowaliśmy 18 tys. punktów, bo taki jest harmonogram naszych prac – wskazał prezes Reduty Dobrego Imienia.

https://t.co/e8CFeu8aKJ prawie 18 tys. zaznaczonych miejsc kaźni obywateli Rzeczypospolitej w l. 1939-1989
Nowe punkty można zgłaszać na https://t.co/KEgWlerT34. Zapraszamy do współdziałania!
Obserwujcie profil @WarstwyPamieci – tam najnowsze informacje i instrukcje użycia mapy. pic.twitter.com/P3GSTUz5ka

— Maciej Świrski (@Maciej_Swirski) January 7, 2022

Dotychczasowy kształt mapy pokazuje, że w Polsce właściwie nie ma miejsca, które nie zostałoby dotknięte niemieckimi lub rosyjskimi zbrodniami.

– W każdej polskiej gminie jest miejsce, w którym wydarzyło się coś strasznego. Na ziemiach odzyskanych jest mniej miejsc kaźni Polaków, bo tam było państwo niemieckie i Polacy nie przebywali w zwartych grupach (…). W Polsce centralnej, która przed II wojną światową była terenem Rzeczypospolitej, mamy obszar za obszarem pokryty zbrodniami niemieckimi i sowieckimi. Na wschodzie kraju jest przewaga czerwonych punktów, czyli zbrodni sowieckich albo ukraińskich – podkreślił gość TV Trwam.

Mapa przygotowana przez Redutę Dobrego Imienia ma kształt III RP. Podmiot pracuje nad tym, aby dodać do niej miejsca kaźni dot. tych terenów, które zostały odłączone od Polski.

– Pracujemy nad tym, żeby punkty pojawiły się jak najszybciej. Robimy to z opóźnieniem z tego względu, że ich umiejscowienie na cyfrowej mapie jest dużo trudniejsze. Nastąpiła zmiana języka, nazw miejscowości czy ulic, a niektóre miejscowości po prostu zniknęły. Robimy to zatem dużo wolniej – zaakcentował Maciej Świrski.

– Oprócz terenów, które odpadły od Polski, jest także cały obszar byłego ZSRR, gdzie były gułagi, w których przebywali Polacy. Po lewej stronie mamy cały obszar Niemiec i krajów okupowanych przez III Rzeszę, w których mieściły się niemieckie obozy koncentracyjne. Tam Polacy również przebywali i cierpieli. Te punkty także chcemy umieścić – dodał.

Następnym aspektem mapy będzie warstwa „Wielcy Polacy”.

– Pokażemy na niej miejsca związane z zasłużonymi Polakami. Będą to literaci, wynalazcy, wielcy dowódcy. Będziemy pokazywać miejsca z ich życia, żebyśmy wszyscy mogli zapoznać się z ich historią – wskazał gość „Polskiego punktu widzenia”.

Trzecia warstwa będzie dotyczyć Polaków, którzy ratowali Żydów.

– Przygotowujemy się także do części martyrologicznej, ale będzie to oddzielna warstwa, której celem będzie pokazanie, jak wielu Polaków ratowało Żydów. W tej chwili wiemy przynajmniej o 10 tys. punktów, które możemy wykorzystać. Nie chodzi tylko o pokazanie udanych prób pomocy, jak to robi Jad Waszem, ale także tych historii, w których straciła życie np. rodzina Ulmów– mówił Maciej Świrski.

Reduta Dobrego Imienia zamierza na mapie przedstawić także miejsca chwalebnych bitew.

– To przeszło tysiąc punktów bitew, w których udział brało polskie rycerstwo czy polscy żołnierze. Takie punkty znajdują się na całym świecie, np. na Haiti – podsumował prezes Reduty Dobrego Imienia.

radiomaryja.pl