[TYLKO U NAS] M. Ryba: Proszę zwrócić uwagę jak działają radni opozycyjni – mamy sprzedać swoją kulturę, duszę, zasady etyczne, bo inaczej odebrane nam zostaną pieniądze

Dzisiaj Sejmik Województwa Lubelskiego zagłosował przeciwko uchyleniu tzw. stanowiska „anty LGBT”. Politycy opozycji chcieli odejść od dotychczasowego stanowiska, ponieważ według nich grozi to utratą blisko 10 mld złotych unijnych dotacji. „Ideologia chce zamknąć usta pod szantażem odbierania środków finansowych” – ocenił to wydarzenie prof. Mieczysław Ryba, historyk, wykładowca KUL i WSKSiM, podczas audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja.

Miesiąc temu przedstawiciel Komisji Europejskiej Cinzia Masina publicznie stwierdziła, że w Polsce zauważalna jest dyskryminacja i naruszanie praw obywatelskich. Wypowiedź ta miała związek z planowaniem projektu Fundusze Europejskie dla Lubelskiego 2021-2027. Perspektywa utraty unijnych dofinansowań skłoniła polityków opozycji do próby uchylenia uchwalonego w 2019 r. stanowiska przeciwko wprowadzaniu ideologii LGBT do wspólnot samorządowych.

– Mamy tutaj do czynienia z próbą ograniczenia wolności wypowiedzi. Stanowisko sejmiku województwa lubelskiego, jak i wielu samorządów w Polsce, jest pewnym ważnym głosem w dyskusji nt. ideologii rewolucji seksualnej,  która rozpętana jest w naszym kraju i w całej przestrzeni europejskiej. Takie stanowiska nie mają skutków prawnych w znaczeniu jakichkolwiek ograniczeń, tylko są pewnym apelem wyrażanym w odniesieniu do tego, co zrobił Rafał Trzaskowski na początku kadencji. On chce realizować te ideologiczne rozwiązania w swoim samorządzie. Proszę zwrócić uwagę – jemu można, natomiast tutaj zaczęło się straszenie – powiedział prof. Mieczysław Ryba.

Historyk przypomniał jak podczas debat odnośnie wejścia Polski do Unii Europejskiej, przekonywano, że jest to wspólnota gospodarcza, a nie ideologiczna i nie ma wpływu na to, na jakich zasadach budujemy swoje życie społeczne, jak szanujemy rodzinę i wychowujemy dzieci. Teraz nikt nie stawia takich argumentów.

– Co jeśli urzędnicy europejscy powiedzą, że jeśli edukatorzy seksualni nie pojawią się w naszych szkołach, to odbiorą nam środki unijne? To co, wydamy nasze dzieci na demoralizację, bo odbiorą nam jakieś środki?  – pytał gość Radia Maryja.

Dla prof. Mieczysława Ryby ta sytuacja pokazuje, że mamy do czynienia z ideologią. Jedną z cech ideologii jest brak zdolności do normalnego dyskursu z użyciem racjonalnych argumentów. Zamiast tego cenzurą i zastraszaniem zamyka usta ludziom lub wspólnotom o innych poglądach.

– Mamy do czynienia z ideologią, która chce zawładnąć naszymi rodzinami i która nie znosi dyskusji. Chce zamknąć usta pod szantażem odbierania środków finansowych. Mamy do czynienia z pewną postawą opozycyjną, która chce zachęcać czynniki zewnętrzne do ingerencji w wewnętrzne sprawy Polski – stwierdza profesor.

Podczas rozmowy poruszono także temat obecnej sytuacji na granicy polsko-białoruskiej.

– Wystarczy, żeby któryś z tych posłów przekroczył granicę białoruską i wojska białoruskie zareagowałyby w sposób gwałtowny. Ponieważ to jest przedstawiciel państwa polskiego doszłoby do incydentu granicznego, który mógłby zostać wykorzystany na szkodę nie tylko Polski, ale i Litwy. Nie chodzi o humanitarne kwestie, bo wtedy nasza pomoc byłaby wpuszczona, ale nie jest. Nasze służby odgrywają tam potężną rolę, a zamiast wspierać wojsko i straż graniczną, ludzie atakują ich w sposób niezwykle wulgarny – zauważył historyk.

Kończąc swoją wypowiedź profesor Mieczysław Ryba powiedział, że gdybyśmy otwarli granice, zaowocowałoby to powtórzeniem niepokojów, które pojawiły się po 2015 roku: „To jest sytuacja oczywista, ale nie jest oczywista dla polityków, którzy powinni głębiej czytać konteksty geopolityczne”.

radiomaryja.pl

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl