fot. twitter.com/marcin_przydacz

[TYLKO U NAS] M. Przydacz: Dziś jesteśmy w dużo lepszej sytuacji pod względem bezpieczeństwa energetycznego  

Rząd Prawa i Sprawiedliwości w 2015 roku powrócił do koncepcji Baltic Pipe, byśmy mogli pozyskiwać gaz z Norwegii (…). Dziś jesteśmy w dużo lepszej sytuacji pod względem bezpieczeństwa energetycznego – powiedział Marcin Przydacz, wiceminister spraw zagranicznych, podczas wtorkowego programu „Polski punkt widzenia” na antenie TV Trwam.

Komisja Europejska przedłużyła termin zatwierdzenia Krajowego Planu Odbudowy, co może opóźnić wypłatę środków dla naszej gospodarki. KE powinna zatwierdzić przedstawiony plan do 3 lipca br., jednak w wypadku Polski poprosiła o dodatkowy miesiąc. Wiceminister spraw zagranicznych wyraził nadzieję, że program ratujący polską gospodarkę zostanie przyjęty w najbliższym czasie.

– Mamy nadzieję, że ten program zostanie zatwierdzony jeszcze w wakacje. W tym momencie trwają rozmowy uzupełniające, ale liczę na to, że już we wrześniu będziemy mogli korzystać z przyznanych środków – zaznaczył Marcin Przydacz.

W ostatnim czasie pojawiły się spekulacje, że KE będzie opóźniać decyzję w sprawie KPO, aby zmusić Polskę do wykonania orzeczenia TSUE, w którym zobowiązała nasz kraj do zawieszenia Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego do 16 sierpnia 2021 roku.

– Wierzę w to, że nie będzie żadnych perturbacji, a kwestie polityczne zostaną oddzielone od merytoryki i gospodarki. Krajowy Plan Odbudowy został wynegocjowany w oparciu o konkretne wskaźniki natury gospodarczej. Jeżeli dzisiaj ktoś chciałby wykorzystywać te środki finansowe do wymuszenia działań politycznych, odbyłoby się to ze szkodą dla Unii Europejskiej – ocenił gość „Polskiego punktu widzenia”.

Komisja Europejska grozi Polsce karami finansowymi, jeśli w ciągu miesiąca nie wykona postanowienia TSUE o zawieszeniu Izby Dyscyplinarnej. Polski Trybunał Konstytucyjny orzekł, jednak, że TSUE wykroczył poza swoje kompetencje i naruszył Konstytucję RP.

– Ustrój sądów należy do kompetencji państwa członkowskiego UE, które będzie podejmować decyzje dotyczące tego, czy chce ten ustrój reformować – podkreślił wiceszef MSZ.

21 lipca br. do Polski przybył Derek Chollet, doradca szefa dyplomacji USA. Głównym z poruszonych tematów była kwestia budowy gazociągu Nord Stream 2 oraz bezpieczeństwa energetycznego Europy Środkowo-Wschodniej.

– Stany Zjednoczone zdają sobie sprawę z tego, że projekt Nord Stream 2 jest zły, o czym prezydent Joe Biden mówił publicznie. Jednak Amerykanie twierdzą, że jeżeli nie było możliwości finalnego zatrzymania tej budowy, to należało zmienić taktykę tak, żeby inaczej zabezpieczać amerykańskie interesy i bezpieczeństwo europejskie – wyjaśnił wiceminister spraw zagranicznych.

Mimo tych tłumaczeń Polska pozostaje przeciwna dokończeniu budowy Nord Stream 2. Marcin Przydacz zwrócił uwagę, że Polska już od dawna podejmuje działania mające zapewnić nam niezależność energetyczną.

– Rząd Prawa i Sprawiedliwości w 2015 roku powrócił do koncepcji Baltic Pipe, byśmy mogli pozyskiwać gaz z Norwegii (…). Dziś jesteśmy w dużo lepszej sytuacji pod względem bezpieczeństwa energetycznego – zapewnił polityk.

Kolejną kwestią poruszoną przez polskich polityków podczas spotkania z doradcą szefa dyplomacji USA była inicjatywa Trójmorza.

– W projekcie znajduje się konieczność wsparcia Trójmorza zarówno przez Stany Zjednoczone, jak i przez Niemcy. Co ciekawe, Niemcy po raz pierwszy podpisały się pod dokumentem, w którym twierdzą, że Trójmorze jest dobrym projektem i należy go wspierać. Do tej pory nie podchodziły do niego tak dobrze, dlatego myślę, że zmieniły zdanie pod naciskiem Waszyngtonu (…) Zarówno Joe Biden, jak i Donald Trump mają bardzo pozytywne podejście do Inicjatywy Trójmorza – powiedział polityk.

radiomaryja.pl

drukuj
Tagi: ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl