fot. pixabay.com

[TYLKO U NAS] M. Ochman w Międzynarodowy Dzień Pielęgniarek i Położnych: Służba zdrowia to jest misja. Służenie osobie cierpiącej, chorej jest celem podejmowania tego bardzo trudnego zawodu

Służba zdrowia to jest misja. To nie jest, że ktoś jest służącym, jak niektórzy to interpretują. Jest to coś, co właśnie wyróżnia taką zwykłą pracę od misji, od tego, że służenie osobie cierpiącej, chorej, pełne poświęceń to jest wartość i ona tak naprawdę kształtuje i jest celem podejmowania tego bardzo trudnego zawodu. Pracowanie w szpitalu z osobami chorymi czy w przychodniach, placówkach ochrony zdrowia wymaga pewnych nie tylko znakomitych kwalifikacji, ale przede wszystkim tych cech charakterupowiedziała Maria Ochman, przewodnicząca Krajowego Sekretariatu Ochrony Zdrowia NSZZ „Solidarność” w środowych „aktualnościach dnia” na antenie Radia Maryja.

Dziś obchodzimy Międzynarodowy Dzień Pielęgniarek i Położnych [więcej].

Jest to okazja do tego, żeby przypomnieć o pracownikach służby zdrowia, o pielęgniarkach szczególnie – podkreśliła Maria Ochman.

Ten dzień nie jest przypadkowy, ponieważ to jest dzień urodzin Florence Nightingale, czyli pielęgniarki, kobiety, która właściwie jest kwintesencją pielęgniarstwa, misji, tego, jak budowano nowoczesny model pielęgniarstwa i co legło u podstawy, czyli poświecenie, empatia, zaangażowanie. To jest również narażanie własnego życia i zdrowia. Trzeba na to spojrzeć nawet z perspektywy covidu, gdzie ok 150 pielęgniarek i położnych po prostu zmarło w związku z zakażeniem COVID-19. To właśnie pokazuje to zaangażowanie, poświęcenie – dodała.

Przewodnicząca Krajowego Sekretariatu Ochrony Zdrowia NSZZ „Solidarność” zwróciła uwagę, że dziś wiele osób wstydzi się tego etosu pracy.

Służba zdrowia to jest misja. To nie jest, że ktoś jest służącym, jak niektórzy to interpretują. Jest to coś, co właśnie wyróżnia taką zwykłą pracę od misji, od tego, że służenie osobie cierpiącej, chorej, pełne poświęceń to jest wartość i ona tak naprawdę kształtuje i jest celem podejmowania tego bardzo trudnego zawodu. Pracowanie w szpitalu z osobami chorymi czy w przychodniach, placówkach ochrony zdrowia wymaga pewnych nie tylko znakomitych kwalifikacji, ale przede wszystkim tych cech charakteru – wskazała.

Jak podkreśliła Maria Ochman, zawód pielęgniarki to bardzo ciężka praca, która przez lata była źle wynagradzana.

Przez dziesięciolecia polska służba zdrowia nie była postrzegana w jakichkolwiek rozwiązaniach systemowych, jeśli chodzi o pensje, o dodatki, o wynagrodzenie. Najczęściej pracownicy otrzymywali je w momencie, kiedy protestowali na ulicach – dodała.

Gość Radia Maryja zauważyła, że są pewne braki w kształceniu kadr.

– Nie ma dzisiaj kształtowania wartości, postaw, również wrażliwości na ludzką krzywdę. Nie ma też relacji uczeń – mistrz. Kiedyś właśnie pod okiem znakomitych pielęgniarek czy znakomitych profesorów tego zawodu uczono w praktyce – stwierdziła przewodnicząca Krajowego Sekretariatu Ochrony Zdrowia NSZZ „Solidarność”.

Potrzeba systemowych zmian w służbie zdrowia – zaznaczyła Maria Ochman.

Są pewne jaskółki tego, że może jednak uda się stworzyć taki system, który będzie gwarantował ustawiczny wzrost wynagrodzeń. To znaczy, że nie od przypadku do przypadku, nie incydentalnie, tylko że będzie jakaś ścieżka dochodzenia do właściwych wynagrodzeń. Mam świadomość, że po trzydziestu paru latach albo nawet więcej, bo zawsze ci pracownicy byli gdzieś na szarym końcu, przed nauczycielami albo za i tak te dwie sfery budżetowe po prostu walczyły o swoje – wyjaśniła.

To jest kwestia stworzenia i odbudowania na nowo systemu. Powiedzenia, że jesteście wszyscy potrzebni i wasza praca się uzupełnia. Nie może być tak, że ktoś jest od kogoś ważniejszy, powinien więcej zarabiać. Tak, powinien więcej zarabiać, ponieważ ma wiedzę, ma miejsce w systemie, które jest bardziej odpowiedzialne – dodała gość „Aktualności dnia”.

Całą rozmowę z Marią Ochman można odsłuchać [tutaj]

 

radiomaryja.pl

drukuj