fot. Tomasz Strąg

[TYLKO U NAS] M. Ochman o sytuacji służby zdrowia: Czas pandemii cofnął nas do czasów obojętności i lęku zamiast troski o pacjenta

Mając na uwadze wszystkie „plusy dodatnie i plusy ujemne”, to o ile w sferze ekonomicznej, materialnej, w sferze rozwoju poszliśmy do przodu, to myślę, że czas pandemii cofnął nas do czasów obojętności i lęku zamiast troski o pacjenta – powiedziała Maria Ochman, przewodnicząca Sekretariatu Ochrony Zdrowia NSZZ „Solidarność” w „Aktualnościach dnia” na antenie Radia Maryja. Zaznaczyła również – odnosząc się do obecnej sytuacji służby zdrowia – że wbrew pozorom łatwiej jest dodrukować, dołożyć pieniądze, niż odbudować zaufanie.

Polscy pracownicy służby zdrowia mają swoje święto w liturgiczne wspomnienie św. Łukasza Ewangelisty, patrona lekarzy. Jak przypomniała Maria Ochman, leczył on rany nie tylko ciała, ale i duszy, dlatego nie bez powodu jest patronem służby zdrowia. Dodała również, że ten dzień sprzyja podsumowaniom.

Mając na uwadze wszystkie „plusy dodatnie i plusy ujemne”, to o ile w sferze ekonomicznej, materialnej, w sferze rozwoju poszliśmy do przodu, to myślę, że czas pandemii cofnął nas do czasów obojętności i lęku zamiast troski o pacjenta – zauważyła  przewodnicząca Sekretariatu Ochrony Zdrowia NSZZ „Solidarność”.

Wyjaśniła również, że „wbrew pozorom łatwiej jest dodrukować, dołożyć pieniądze niż odbudować zaufanie”.

Te obrazki, kiedy pacjenci dobijali się laskami czy kulami do przychodni, kiedy tak naprawdę lekarze czy szerzej służba zdrowia zamknęła gabinety przed pacjentami, a ludzie przecież wiedzieli, że oni pobierali wysokie dodatki, chociaż służba i misyjność jest bardzo mocno wpisana  w ten zawód, to był to element – w ocenie „Solidarności” – który zepsuł zespół, system (…) Muszę powiedzieć, że jako pracownik, ale też jako pacjent i jako członek rodziny, który miał bliską osobę, która niestety zmarła w samotności, życzyłabym sobie odbudowania tych relacji, odbudowania zaufania. To będzie niezwykle trudne – zaznaczyła.

Maria Ochman zwróciła również uwagę, że w tym szczególnym dniu, kiedy zastanawiamy się nad etosem pracy, należałoby sobie życzyć, by nasi pacjenci mieli do nas zaufanie.

Również ci pracownicy, którzy poświęcają bardzo wiele dla zdrowia, dla bezpieczeństwa, poświęcają swój prywatny czas, przecież to są też dodatkowe dyżury, żeby zasłużyli na odrobinę wdzięczności, nie tylko roszczeniowości. Relacje między pacjentami a pracownikami zostały nadszarpnięte już za czasów Platformy Obywatelskiej, kiedy rozpoczęły się protesty pod hasłem: „Odchodzimy od łóżek pacjentów” – dodała.

Gość Radia Maryja wspomniała także o ogromnej roli kapelanów szpitalnych.

Ta rola kapelanów jest nie do zastąpienia. Żadni szafarze czy osoby świeckie jej nie zastąpią. To jest po prostu coś, co zbliża niebo z ziemią, a jednocześnie daje nadzieję, a jeżeli jej nie daje, – bo czasami tak jest – to pojednuje z Bogiem (…) Jeśli będzie ta współpraca, jeśli medycyna i wiara będą się przenikać i będzie to wzajemne zaufanie, to jestem głęboko przekonana, że polska medycyna będzie się rozwijać  – wyjaśniła.

Całą rozmowę z Marią Ochman można odsłuchać [tutaj].

 

radiomaryja.pl

 

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl