[TYLKO U NAS] J. K. Ardanowski: Likwidacja hodowli norek przyniesie wzrost rocznych cen żywności o kilka miliardów złotych
Zlikwidowanie hodowli norek w Polsce będzie się wiązało się ze wzrostem cen za żywność, ponieważ zwierzęta te są elementem łańcucha utylizacji odpadów. Jeśli zostaną one wybite, ceny żywności wzrosną o kilka miliardów złotych rocznie. Sama branża drobiarska szacuje, że tylko roczna cena mięsa drobiowego wzrośnie o około miliard złotych – powiedział Jan Krzysztof Ardanowski, przewodniczący Rady ds. Rolnictwa i Obszarów Wiejskich przy prezydencie RP, w audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja.
Ministerstwo Rolnictwa chce utrzymać nakaz wybicia całych stad norek w przypadku wykrycia Sars-CoV-2. Przypomnijmy, że premier Danii pod koniec 2020 r. przeprosiła za podjęcie decyzji o wybiciu zwierząt w tym kraju. Mette Frederiksen stwierdziła, że był to błąd.
– Nie rozumiem uporu polskiego Ministerstwa Rolnictwa. Czy to osobiste działania ministra Grzegorza Pudy, czy są to naciski od ważniejszych osób? Przykład Danii pokazuje, jak nieodpowiedzialność w gospodarce może się przekładać na poparcie polityczne. Premier Mette Frederiksen nie tylko przeprosiła za pochopne decyzje, ale również do dymisji podał się tamtejszy minister rolnictwa. (…) Pojawia się coraz więcej informacji o tym, że niektóre zwierzęta mogą zarażać się od ludzi koronawirusem i mogą stanowić potencjalne niebezpieczeństwo. Dotyczy to wszystkich zwierząt hodowanych przez ludzi. Stosuje się więc leczenie. Są szczepionki dla zwierząt. W Polsce hodowcy chcą ponieść koszty zakupu szczepionek, jak i wykonywania zabiegów – powiedział Jan Krzysztof Ardanowski.
Szczepienie zwierząt to sprawa fundamentalna. Kolejne kraje i kolejne Stany w USA wprowadzają obowiązkowe szczepienia przeciwko koronawirusowi u norek. Kiedy Polska? @GrzegorzPuda @MRiRW_GOV_PL czekamy. pic.twitter.com/eIY59yCff9
— Szczepan Wójcik (@szczepan_wojcik) July 5, 2021
Były minister rolnictwa zauważył, że „w przypadku innych chorób zwalczanych z urzędu, jak afrykański pomór świń czy ptasia grypa, stosuje się odszkodowanie. Wybicie zwierząt wiąże się z opłatą gratyfikacyjną, która jest adekwatna do wartości likwidowanego stada”.
– W przypadku norek Ministerstwo Rolnictwa tego uczynić nie chce. Wybijanie ma być zalecane, ale bez odszkodowania. To nieuczciwe. Jeżeli Inspekcja Weterynaryjna przyłoży do tego rękę, to weźmie odpowiedzialność za niszczenie polskiego rolnictwa. Wszystko wpisuje się w szerszy kontekst. Polska jako jeden z nielicznych krajów europejskich postuluje likwidację zwierząt futerkowych w Europie, nie widząc korzyści, jakie hodowla daje europejskiemu rolnictwu. Polska hodowla norek jest najbardziej rozwinięta na świecie. To są najnowocześniejsze gospodarstwa. Zwierzęta te dokonują ekologicznej utylizacji odpadów mięsnych, które powstają w ubojniach, rzeźniach. Właściciele norek płacą za pozyskiwane odpady. Jeżeli to zostanie zlikwidowane, właściciele zakładów ubojowych, rolnicy zajmujący się np. hodowlą drobiu czy rybacy będą musieli płacić za nieekologiczną utylizację – wyjaśnił gość Radia Maryja.
Przewodniczący Rady ds. Rolnictwa i Obszarów Wiejskich przy prezydencie RP zwrócił uwagę na to, że „dziwnym trafem kilka lat temu do Polski weszła wielka niemiecka firma utylizacyjna, która przejęła większość polskich zakładów utylizacyjnych”.
– Za utylizację trzeba będzie zapłacić. O kilka miliardów złotych rocznie wzrosną ceny żywności w Polsce. Sama branża drobiarska szacuje, że tylko roczna cena mięsa drobiowego wzrośnie o ok. 1 miliarda złotych. (…) Takie będą tego konsekwencje. Jak zlikwiduje się norki w Polsce, będzie trzeba więcej płacić za żywność, ponieważ to jest element łańcucha utylizacji odpadów – podkreślił Jan Krzysztof Ardanowski.
– W Unii Europejskiej pojawiły się głosy mówiące o zabronieniu jedzenia mięsa, zaczynając od nałożenia wysokich podatków na konsumpcję mięsa. Żadne argumenty do nich nie przemawiają – dodał były minister rolnictwa.
I bardzo proszę. Wreszcie pani Sylwia nazywa rzeczy po imieniu. Nie rozumiem jedynie z jakiego powodu @pisorgpl realizuje lewacką strategie pani Spurek względem wsi a Pan komisarz @jwojc publicznie mówi, że wszystko jest ok likwidując rolnictwo w EU. https://t.co/Iam3hrt1ka
— Szczepan Wójcik (@szczepan_wojcik) July 11, 2021
Cała rozmowa z Janem Krzysztofem Ardanowskim dostępna jest [tutaj].
radiomaryja.pl