[TYLKO U NAS] Br. Mateusz Warda o „Przystanku Jezus”: Dobra Nowina cały czas jest atrakcyjna dla młodego człowieka, o ile poda się ją w atrakcyjnej formie  

Warto postawić sobie pytanie: Dokąd dziś udałby się Jezus? Kiedy czytamy Ewangelię, to nie możemy mieć wątpliwości, że Jezus bardzo lubił przebywać wśród ludzi, a szczególnie ważni byli dla niego ci, którzy czuli się porzuceni, wzgardzeni i osamotnieni. Z pewnością Przystanek Woodstock byłby dziś jednym z uprzywilejowanych miejsc na mapie posługi Jezusa i tak rzeczywiście jest, bo każdy, kto był na przystanku, wie, że Dobra Nowina cały czas jest atrakcyjna dla młodego człowieka, o ile poda się ją w atrakcyjnej formie – powiedział br. Mateusz Warda, współorganizator „Przystanku Jezus” ze Wspólnoty św. Tymoteusza, we wtorkowych „Aktualnościach dnia” na antenie Radia Maryja.  

Br. Mateusz Warda na antenie Radia Maryja wspominał ks. Artura Godnarskiego, inicjatora „Przystanku Jezus”.

– To będzie pierwszy „Przystanek Jezus” bez ks. Artura Godnarskiego, ale wierzymy, że nie ostatni. Jego ogromnym marzeniem i pragnieniem było to, żeby po nim przyszli ludzie, którzy zaniosą Ewangelię dalej, aby to dzieło było kontynuowane, a także, żeby byli ludzie, którzy zaniosą Ewangelię w miejsca, gdzie inni baliby się pójść – akcentował współorganizator „Przystanku Jezus”.

– Pasją ks. Artura było nie tylko ewangelizować, ale także formować ewangelizatorów w myśl motta naszego Stowarzyszenia i Wspólnoty św. Tymoteusza, które jest zaczerpnięte z Drugiego Listu św. Pawła do Tymoteusza i brzmi: „To, co usłyszałeś ode mnie wobec wielu świadków, przekaż ludziom godnym zaufania, którzy będą zdolni nauczać również innych”. Dzięki temu Słowo Boże biegnie dalej, nie można go zatrzymać, a „Przystanek Jezus” będzie trwał tak długo, jak długo będą ludzie, którzy od ks. Artura uczyli się ewangelizacji i czerpali z jego doświadczenia i wiedzy, i z bliska mogli przyglądać się jego miłości do Pana Jezusa – dodał.

Ideą „Przystanku Jezus” jest dotarcie do młodych.

– Warto postawić sobie pytanie: Dokąd dziś udałby się Jezus? Kiedy czytamy Ewangelię, to nie możemy mieć wątpliwości, że Jezus bardzo lubił przebywać wśród ludzi, a szczególnie ważni byli dla niego ci, którzy czuli się porzuceni, wzgardzeni i osamotnieni. Z pewnością Przystanek Woodstock byłby dziś jednym z uprzywilejowanych miejsc na mapie posługi Jezusa i tak rzeczywiście jest, bo każdy, kto był na przystanku, wie, że Dobra Nowina cały czas jest atrakcyjna dla młodego człowieka, o ile poda się ją w atrakcyjnej formie – ocenił br. Mateusz Warda.

Gość Radia Maryja ocenił, że młodzi ludzie są pełni pytań i potrzebują, aby ktoś wskazał im drogę.

– Młodzi ludzie są pełni pytań i nie jest prawdą, że wszystko wiedzą najlepiej i nie potrzebują, aby ktoś im wskazał drogę. Problem polega na tym, że odpowiedzi na swoje trudne życiowe pytania nie szukają u Boga i na pewno nie zadają ich już przedstawicielom Kościoła. Kiedy pokażemy młodemu człowiekowi Jezusa żyjącego, zmartwychwstałego, który jest obecny i działa konkretnie w życiu ludzi, to On staje się atrakcyjny, ponieważ jest w stanie odmienić życie człowieka na lepsze, i to młodych pociąga – zwrócił uwagę duchowny.

– Młodych ludzi pociągają również relacje, więc kiedy widzą Kościół, który jest wspólnotą przyjaciół, pośród których aż czuć obecność Jezusa w ich miłości i relacjach braterskich – wtedy młodzi chcą iść za Bogiem i chcą należeć do Kościoła – uzupełnił.

W tym roku „Przystanek Jezus” odbędzie się od 26 lipca do 1 sierpnia. Rekolekcje w ramach wydarzenia będą transmitowane za pośrednictwem [Radia Profeto]. 

– W tym roku „Przystanek Jezus” odbędzie się od 26 lipca do 1 sierpnia. W tym roku, z powodu pandemii COVID-19, liczba ewangelizatorów będzie ograniczona – będzie nas 120. Najpierw przeżyjemy nasze rekolekcje pod przewodnictwem naszego ojca przystankowego – ks. bp. Edwarda Dajczaka. Te rekolekcje będą w całości transmitowane przez Radio Profeto, więc zachęcam do udziału w ten sposób. Przeżyjemy także sakrament pokuty i pojednania oraz Mszę Świętą Posłania, potem udamy się na Pola Festiwalowe – poinformował br. Mateusz Warda.

Całą rozmowę z br. Mateuszem Wardą można odsłuchać [TUTAJ]. 

 

 

 

radiomaryja.pl