fot. twitter.com/PanstwKomWyb

[TYLKO U NAS] A. Zdun: PKW wykorzystuje niedopowiedzenia w Kodeksie wyborczym do tworzenia prawa powielaczowego

Wszelkie niedopowiedzenia w Kodeksie wyborczym sędziowie z Państwowej Komisji Wyborczej wykorzystują do tego, żeby tworzyć prawo powielaczowe – powiedział we wtorkowych „Aktualnościach dnia” na antenie Radia Maryja Andrzej Zdun ze stowarzyszenia Ruchu Kontroli Wyborów.

Państwowa Komisja Wyborcza na poniedziałkowym posiedzeniu negatywnie zaopiniowała 36 protestów wyborczych. Andrzej Zdun wskazał, że „raport PKW jest tylko opinią, której zażądał Sąd Najwyższy – izba, która rozpatruje protesty”. [czytaj więcej]

– Jest jeszcze potrzebne orzeczenie Sądu Najwyższego. Nas jako stowarzyszenia to nie zaskoczyło, dlatego że my działamy już od 2015 roku. (…) Jeśli chodzi o sprawę ostatnich protestów wyborczych, to ona nas nie zaskakuje. Wielokrotnie uzyskaliśmy w sądach okręgowych czy nawet w Sądzie Najwyższym pozytywne orzeczenia, że nasze spostrzeżenia, zarzuty są zasadne, ale w drugiej materii – którą sąd zawsze jest obwiązany rozpatrywać – stwierdzano, że nawet jeśli zarzut jest zasadny, (…) to sądy na ogół orzekały, że nie miało to wpływu na wyniki wyborów, mimo że stwierdzono systemowe naruszenie prawa. (…) Na ostatnich wyborach miało miejsce m.in. umieszczanie w spisach wyborców tych samych osób i tym samym osobom wydawanie zaświadczeń do głosowania. To jest potencjalne stworzenie – jeżeli nie umyślne – możliwość wielokrotnego głosowania – zauważył gość Radia Maryja.

Przewodniczący zarządu stowarzyszenia Ruchu Kontroli Wyborów w województwie mazowieckim zaznaczył, że „występuje brak tajności głosowania, brak kabin z kotarami”.

– Państwowa Komisja Wyborcza 2 września umieściła taki zapis w wytycznych, że Kodeks wyborczy nic nie mówi o kabinach z kotarami, a on wyraźnie mówi, że należy zapewnić wyborcy tajne głosowanie. (…) Mamy też takie przypadki, kiedy komisja wyborcza wręcz nakłania do łamania prawa. Ostatni zapis z 2 września br. z wytycznych PKW, uchwała 210, mówi o tym, że jest wprowadzone takie pojęcie, jak lokal przynależny do lokalu wyborczego. On służy temu, żeby informatyk mógł pracować poza oczami komisji. Tymczasem istnieje przepis – wprowadzony zresztą przez PKW – że cały skład komisji ma obowiązek na każdym etapie prac informatyka obserwować jego pracę – powiedział.

Andrzej Zdun zwrócił uwagę na to, że „niezbędne są zmiany Kodeksu wyborczego”.

– Chodzi o to, żeby ten Kodeks wyborczy doprecyzować, dlatego że wszelkie niedopowiedzenia w kodeksie sędziowie z PKW wykorzystują do tego, żeby tworzyć takie prawo powielaczowe. Pamiętajmy, że Kodeks wyborczy jest w randze ustawy, czyli jest aktem wyższego rzędu niż uchwała PKW – podkreślił członek stowarzyszenia Ruchu Kontroli Wyborów.

Cała rozmowa z Andrzejem Zdunem dostępna jest [tutaj].

radiomaryja.pl

drukuj
Tagi: , ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl