Tarcza nie zapewni Polsce bezpieczeństwa
Kierunek rozwoju Polskiej Armii powinien być zrównoważony – powiedział gen. Roman Polko – były dowódca Gromu. Odniósł się do planów unowocześniania WP przez Komorowskiego i MON.
Bronisław Komorowski opowiada się za rozbudowom polskiego lotnictwa które miałoby tworzyć tarcze nad Polską. Z kolei MON na czele z Tomaszem Siemoniakiem chce modernizacji wojsk lądowych w tym przede wszystkim dywizji pancernych. To jednak nie jest dobry kierunek – powiedział Roman Polko – były dowódca Gromu i były szef Biura Bezpieczeństwa narodowego.
„To na pewno nie wzmocni dywizji pancernej, bo to jest kierunek w ślepą uliczkę. Bardziej tutaj chodzi o ratowaniu Bumaru niż rzeczywiste potrzeby bezpieczeństwa Polski. Niewykluczone, że chodzi o prywatne interesy. Wiemy przecież, ze z polityki do biznesu przechodzi wiceminister, który najpierw ten biznes nadzorował. To jest niedopuszczalne” – powiedział Roman Polko.
Tarcza antyrakietowa również nie jest realnym kierunkiem rozwoju, doinwestowaia zaś wymaga tak naprawdę cała armia.
„Wydaje mi się, że powinniśmy mieć zrównoważony kierunek rozwoju sił zbrojnych i stawiać na siły nowoczesne. Oczywiście nie chodzi o tarczę antyrakietową. Rzeczywiście mówimy o dziurawym systemie obrony przeciwlotniczej, a nie o takiej tarczy na którą nas nie stać. Ona się najczęściej kojarzy z obroną przed rakietami balistycznymi. Potrzebne są wszystkie komponenty rodzaju sił zbrojnych, potrzebny jest jakiś pomysł systemu bezpieczeństwa a tego tak naprawdę nie ma” – powiedział Roman Polko.
Wypowiedź Romana Polko:
RIRM