fot. pixabay.com

Surowsze kary za śmiecenie i niszczenie środowiska

Będą wyższe kary za śmiecenie i przestępstwa przeciw środowisku. To ważne, zwłaszcza, że nie brakuje tych, którzy działają na jego szkodę – wyrzucając nielegalnie odpady czy wypalając trawy.

 Śmieci w lasach to wciąż powszechny problem. Do tego bardzo kosztowny.

W skali kraju jest to 100 tys. m3 rocznie wywożonych śmieci z lasu. Dla zobrazowania – to 1000 wagonów pełnych śmieci, które wyjeżdżają, co świadczy, że jest to bardzo duży problem logistyczny, ale również finansowy– mówi Tadeusz Łozowski, p.o. dyrektora Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych we Wrocławiu.

Koszty utylizacji odpadów porzuconych w lasach są bardzo wysokie, stąd apel o refleksję.

Przecież to są potężne, finansowe straty Lasów Państwowych, które moglibyśmy przeznaczyć na inne cele, które realizujemy: turystyczne, społeczne, wsparcie samorządów w ramach np. remontów dróg. Miejmy na uwadze, że coś, co powoduje nasze straty mogłoby być wykorzystane dla ludzi, którzy nam te straty generują poprzez wywożenie śmieci do lasu – podkreśla Tadeusz Łozowski.

 Zaśmiecanie lasów to nie jedyna szkoda wyrządzana środowisku przez działania człowieka. Kolejną jest wypalanie traw.

  Wypalanie traw jest niezwykle niebezpieczne dla ludzi, dla środowiska naturalnego, dla przyrody, a także dla zwierząt. Ogień niszczy bezpowrotnie środowisko naturalne, niszczy siedliska ptaków, gadów. Co więcej, ziemia się wyjaławia w wyniku pożaru – podkreśla st. asp. Hubert Ciepły z zespołu prasowego Małopolskiego Komendanta Wojewódzkiego PSP.

Kary za te i inne przestępstwa środowiskowe obowiązują nie od dziś, jednak teraz – na mocy ustawy, którą w ostatnich dniach podpisał prezydent – będą jeszcze surowsze.

W myśl regulacji, za nielegalne składowanie odpadów, które mogą zagrażać życiu lub zdrowiu, może grozić do 10 lat więzienia. W nowelizacji są też przepisy, które surowiej podejdą do przestępców zanieczyszczających np. rzeki.

Za czyny związane z zanieczyszczeniem wody przewidujemy kary od 6 miesięcy do 8 lat więzienia, a za niszczenie środowiska w większej skali – do 15 lat pozbawienia wolności. To bardzo surowe kary – zauważa Jacek Ozdoba, wiceminister klimatu i środowiska.

 Nowa regulacja zakłada także, że usuwanie roślinności przez wypalanie z gruntów rolnych, obszarów kolejowych, pasów przydrożnych, trzcinowisk lub szuwarów będzie zagrożone karą aresztu, ograniczenia wolności albo grzywną do 30 tys. złotych. Kary finansowe w skrajnych przypadkach mogą sięgać nawet 10 mln złotych. Środki będą przekazywane na rzecz Funduszu Ochrony Środowiska.

TV Trwam News

drukuj
Tagi: ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl