fot. PAP/Leszek Szymański

Spór wewnątrz Zjednoczonej Prawicy

Krowa, która dużo ryczy, mało mleka daje – mówi premier o ministrze sprawiedliwości. To kolejna odsłona sporu między Mateuszem Morawieckim a Zbigniewem Ziobro. Na pięć miesięcy przed wyborami politycy Zjednoczonej Prawicy przerzucają się oskarżeniami o uległość wobec Brukseli i nieudolność w przeprowadzeniu reform.

– Słuchając słów ministra sprawiedliwości mam czasami wrażenie, że Polska traci suwerenność pięć razy do roku – to reakcja premiera Mateusza Morawieckiego na słowa prezesa Suwerennej Polski Zbigniewa Ziobro z prasowego wywiadu.

„Pomylił się we wszystkich najważniejszych decyzjach unijnych. (…) W efekcie zgody premiera na unijny mechanizm warunkowości i KPO Polska będzie stopniowo tracić suwerenność” – oświadczył minister sprawiedliwości w wywiadzie dla „Do Rzeczy”.

Politycy od dłuższego czasu wymieniają tego typu uszczypliwości.

– Premier Morawiecki bez wątpienia przejdzie do historii jako ten, który jednoosobowo, arbitralnie, bez jakichkolwiek konsultacji z Radą Ministrów podjął decyzję brzemienną w skutkach na dziesięciolecia – zaznaczył lider Suwerennej Polski.

– Część swojego dzieciństwa spędziłem na wsi i tam rolnicy nauczyli mnie takiego starego polskiego przysłowia: krowa, która dużo ryczy, mało mleka daje – powiedział premier RP.

– Zajmijmy się nie tyle krowami, co portfelami Polaków, by nie musieli płacić 2 bilionów złotych dodatkowych kosztów – odparł minister Zbigniew Ziobro.

Mateusz Morawiecki krytykuje Prokuratora Generalnego za stan polskiego wymiaru sprawiedliwości.

– Cóż, nie wyszła im ta reforma sądownictwa za bardzo – ocenił.

Z kolei Zbigniew Ziobro krytykuje premiera za uleganie szantażowi Brukseli.  Opozycja uważa, że liderzy Zjednoczonej Prawicy stawiają na pierwszy miejscu swoje cele polityczne.

– To otwarta wojna. Ziobro pokazuje, że wodzi za nos Morawieckiego i Kaczyńskiego – zaznaczył Marcin Kierwiński, poseł Koalicji Obywatelskiej.

Tłem sporu polityków mogą być przygotowania do jesiennych wyborów parlamentarnych. Nieoficjalnie Zbigniew Ziobro chce na listach Zjednoczonej Prawicy wystawić kandydatów Suwerennej Polski we wszystkich 41 okręgach. Na to nie chce się zgodzić kierownictwo Prawa i Sprawiedliwości.

– Nie mogą sobie wyobrażać, że nagle będą ważniejszą częścią Zjednoczonej Prawicy niż PiS – mówił Ryszard Terlecki, wicemarszałek Sejmu, w TV Trwam.

Prezes Jarosław Kaczyński zastrzegł, że miejsce na listach dostanie wyłącznie obecna dwudziestka posłów Suwerennej Polski. Niepewny jest jednak start poseł Anny Marii Siarkowskiej, której prezes nie chce wziąć na listy. Poseł często nie głosuje tak, jak chciałoby tego Prawo i Sprawiedliwość. Nie jest też pewne czy PiS pójdzie do wyborów z Suwerenną Polską. Ostateczna decyzja zapadnie w czerwcu.

TV Trwam News

drukuj
Tagi: , ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl