PAP/Paweł Supernak

Min. Z. Ziobro: Donald Tusk chciał zastawić sidła na kogoś innego, a sam w nie wpadł

Minister sprawiedliwości, Prokurator Generalny, Zbigniew Ziobro, poinformował w piątek, że oskarżenia Donalda Tuska pod kątem prokuratury były powodem ujawnienia relacji procesowych Marcina W. Kilka dni temu były premier odniósł się do artykułu tygodnika „Newsweek” dotyczącego afery podsłuchowej z 2014 roku, w którym stwierdzono, że zanim taśmy zyskały publiczny rozgłos, zostały sprzedane Rosjanom.

Donald Tusk oskarżył przy tym prokuraturę, że podejmując śledztwo w tej sprawie, unikała wątku szpiegostwa. Z kolei w piątek klub KO złożył wniosek o powołanie komisji śledczej w sprawie afery podsłuchowej.

Prokurator Generalny zdecydował o upublicznieniu relacji procesowej Marcina W., według której syn Donalda Tuska miał dostać 600 tys. łapówki od wspólnika Marka Falenty.

Zbigniew Ziobro podkreślił na konferencji prasowej, że Donald Tusk, zastawiając sidła na kogoś innego, sam w nie wpadł.

– Fakt upublicznienia tych zeznań jest rezultatem działań Donalda Tuska, jego zarzutów, żądań i próby manipulacji częścią materiału procesowego, jaki pochodził od pana Marcina W. Jeżeli Donald Tusk ma do kogoś pretensje, że w takiej formie doszło do ujawnienia materiału, to może je kierować wyłącznie pod własnym adresem. Donald Tusk chciał zastawić sidła na kogoś innego, a sam – w sposób spektakularny i na własne życzenie – w nie wpadł. Cynizm w polityce, panie Donaldzie, po prostu nie popłaca – powiedział minister sprawiedliwości.

Szef resortu sprawiedliwości dodał też, że prokuratura bardzo wnikliwie weryfikuje zeznania Marcina W. Część z nich potwierdziła się, ale do innych nabrała poważnych wątpliwości.

Tak zwana afera taśmowa była jedną z głośniejszych spraw w ostatnich latach. Ujawnione w mediach nagrania wywołały w 2014 r. kryzys w rządzie Donalda Tuska.

RIRM

drukuj
Tagi: ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl