fot. PAP/Bartłomiej Zborowski

Liderzy Zjednoczonej Prawicy podpiszą dziś nową umowę koalicyjną

Dziś o godz. 12.00 liderzy Zjednoczonej Prawicy: Jarosław Kaczyński, Zbigniew Ziobro i Jarosław Gowin, podpiszą nową umowę koalicyjną. Na przyszły tydzień planowana jest rekonstrukcja rządu.

Od kilku dni do opinii publicznej przebijały się nieoficjalne doniesienia o porozumieniu wewnątrz obozu władzy. Już wczoraj negocjacje były na ostatniej prostej, co potwierdził Krzysztof Sobolewski.

– Mamy nadzieję, że w tym tygodniu zamkniemy je nową umową koalicyjną. I od przyszłego tygodnia, jako Zjednoczona Prawica, przystąpimy do realizacji wynegocjowanych warunków umowy – zaznaczył Krzysztof Sobolewski, poseł PiS.

Na dziś zaplanowano wspólne oświadczenie liderów Zjednoczonej Prawicy.

„Zapraszam o godz. 12.00 na wspólne oświadczenie Prezes #PiS J. Kaczyński @MorawieckiM @ZiobroPL @Jaroslaw_Gowin” – napisała na Twitterze Anita Czerwińska, rzecznik PiS.

I właśnie wtedy, co potwierdził Jarosław Gowin, ma zostać podpisana nowa umowa koalicyjna.

– Zapewne w przyszłym tygodniu lub na początku kolejnego, powstanie nowy rząd – podkreślił prezes Porozumienia.

Porozumienie Jarosława Gowina w nowym rządzie ma otrzymać fotel ministra rozwoju w randzie wicepremiera. Nowy resort rozwoju przejmie część kompetencji dotychczasowego Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej.

– Zgodnie z logiką funkcjonowania nowoczesnej gospodarki, Ministerstwo Rozwoju wchłonie ten dział praca. Dlatego, że powinniśmy patrzeć na dział pracę jako na element gospodarki, a nie polityki społecznej – wyjaśnił Jarosław Gowin.

Do rządu, według zapowiedzi wicemarszałka Sejmu Ryszarda Terleckiego, wejdzie Jarosław Kaczyński. Ma być wicepremierem. Przejmie nadzór nad resortem obrony, MSWiA i Ministerstwem Sprawiedliwości.

– Wszystkie warunki porozumienia, wszystkie warunki ustalenia będą prezentowane przez prezesa Jarosława Kaczyńskiego – poinformował Krzysztof Sobolewski.

Według informacji, jakie przekazał lider Porozumienia Jarosław Gowin, w nowej umowie koalicyjnej nie znalazł się zapis dotyczący ustawy o ochronie zwierząt. To głosowanie nad tym projektem przesądziło o kryzysie wewnątrz obozu władzy.

 

TV Trwam News

drukuj