fot. PAP/EPA

Spodziewane wyniki wyborów prezydenckich w Rosji  

Władimir Putin według wyników, jakie ogłoszono w kraju, wygrywa wybory prezydenckie w Rosji. Zachód nie uzna głosowania, które nie było ani legalne, ani uczciwe, ani wolne.

Wybory w Rosji trwały od piątku do niedzieli. W ostatnim dniu głosowania w samo południe przed lokalami wyborczymi odbyły się demonstracje.

– Nie spodziewam się po wyborach niczego szczególnego, ale uważam za swój obywatelski obowiązek oddać głos – mówił obywatel Rosji.

Protesty wyborcze odbywały się w wielu miejscach na świecie.

– Jestem w Londynie, stoję w kolejce pod ambasadą Rosji, ponieważ dzisiaj jest dzień wyborów, a w Rosji staramy się wybrać prezydenta – powiedziała protestująca z Londynu.

Nie ma niezależnych danych pokazujących ilu spośród 114 milionów rosyjskich wyborców głosowało, gdy doszło do demonstracji. Są doniesienia o ponad 80 aresztowaniach. Podczas głosowania miały miejsce incydenty. W Petersburgu w drzwi do lokalu rzucono koktajl Mołotowa. W Moskwie do urny wlano środek odkażający. Akcję protestacyjną „W samo południe przeciwko Putinowi” ogłosiła Julia Nawalna, wdowa po zmarłym Aleksieju Nawalnym. Również wzięła udział w głosowaniu w ambasadzie w Berlinie.

– Prawdopodobnie zastanawiacie się, co napisałam na kartach do głosowania, na kogo głosowałam. Oczywiście napisałam nazwisko Nawalnego, bo nie może być tak, że na miesiąc przed wyborami i już w trakcie kampanii prezydenckiej główny przeciwnik Putina – już więziony – został zamordowany – mówiła Julia Nawalna, wdowa po zmarłym Aleksieju Nawalnym.

W wyborach przeciwko Władimirowi Putinowi nie wziął udziału nikt z opozycji. Na karcie do głosowania poza obecnym prezydentem pojawiło się czterech kandydatów. Żaden jednak nigdy nie krytykował polityki Władimira Putina. Krytykom udział w wyborach uniemożliwiła Centralna Komisja Wyborcza. Władimir Putin według pierwszych wyników trudnych do zweryfikowania zwyciężył zdecydowanie.

Frekwencja miała wynieść ponad 70 procent, co mogło mieć związek z mobilizacją wyborców całkowicie zależnych od państwa: pracowników budżetówki czy zakładów państwowych.

– Frekwencja jest wysoka. Ludzie przyszli głosować, aby stworzyć warunki do wewnętrznej konsolidacji politycznej, aby Rosja mogła posuwać się do przodu. Ta jedność pozwoli nam skutecznie działać na froncie, w gospodarce – zaznaczył Władimir Putin, prezydent Rosji.

Wybory nie były ani wolne, ani legalne, ani uczciwe. W takich słowach głosowanie skomentował Zachód. Władimir Putin w 2020 roku zainicjował zmianę konstytucji. Usunięty został zapis o limicie kadencji.

– W tej symulacji wyborów nie ma ani krzty legitymizacji. Ten aktor powinien stanąć przed sądem w Hadze. To musimy zapewnić wspólnie ze wszystkimi na świecie, którzy cenią życie i przyzwoitość – podkreślił Wołodymyr Zełenski, prezydent Ukrainy.

Kreml zorganizował wybory również na okupowanych terenach Ukrainy, ale i w mołdawskim Naddniestrzu oraz należących do Gruzji regionach Osetii Południowej i Abchazji. W Awdijiwce głosowanie odbyło się w piwnicy jednego z budynków w asyście rosyjskich żołnierzy. Wladimir Putin rozpocznie nową sześcioletnią kadencję. Jeśli ją zakończy, stanie się najdłużej urzędującym przywódcą Rosji od ponad 200 lat.

TV Trwam News

 

drukuj
Tagi: , ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl