Siedem podmiotów zainteresowanych dostawą 63 szybkich lokomotyw dla PKP Intercity
Siedem podmiotów jest zainteresowanych wzięciem udziału w postępowaniu dotyczącym dostawy dla PKP Intercity 63 nowoczesnych, wielosystemowych lokomotyw elektrycznych, które będą mogły rozwijać prędkość maksymalną nie mniejszą niż 200 km/h – poinformował kolejowy przewoźnik.
Z polskich spółek lokomotywy chce dostarczyć Newag, konsorcjum w składzie Pojazdy Szynowe PESA Bydgoszcz S.A. oraz Zakłady Naprawcze Taboru Kolejowego „Mińsk Mazowiecki” S.A., a także konsorcjum, w którego skład wchodzi H. Cegielski – Fabryka Pojazdów Szynowych oraz chiński producent lokomotyw CRRC DATONG Co.Ltd.
Chęć udziału w przetargu na dostawę lokomotyw wyraziło też konsorcjum w składzie Vossloh Locomotives GmbH oraz CRRC Zhuzhou Locomotive Co.Ltd, konsorcjum w składzie Bombardier Transportation Polska oraz Bombardier Transportation GmbH, konsorcjum w składzie Siemens Mobility Sp. z o.o. oraz Siemens Mobility GmbH. Lokomotywy chce też dostarczyć spółka Patentes Talgo SL.
„Kolejne etapy postępowania to badanie wniosków, następnie dialog z wykonawcami i zaproszenie do składania ofert planowane na okres od września do listopada 2021, składanie ofert do stycznia 2022 i rozstrzygnięcie postępowania – marzec 2022” – informuje PKP Intercity.
Spółka zaznacza jednocześnie, że harmonogram ma charakter ramowy i może ulec zmianie w zależności od faktycznego przebiegu postępowania i ewentualnych procedur odwoławczych.
PKP Intercity informowało na początku czerwca tego roku, że zakup 63 lokomotyw wraz ze świadczeniem usługi utrzymania technicznego pojazdów będzie jednym z największych projektów taborowych w historii spółki. W ramach zamówienia przewidziano ponadto prawo opcji, w ramach którego PKP Intercity będzie mogło zamówić jeszcze 32 dodatkowe lokomotywy.
PKP IC chcą, aby nowe lokomotywy mogły poruszać się na liniach kolejowych zasilanych prądem o różnych wartościach napięć: 3kV DC, 15kV AC, 25kV AC. Dzięki temu poprowadzą pociągi na zmodernizowanych i nowych liniach w Polsce, jak również na trasach międzynarodowych. Producent będzie musiał bowiem uzyskać dopuszczenie do eksploatacji pojazdów w sześciu krajach: Polsce, Niemczech, Austrii, Czechach, Słowacji i na Węgrzech.
PAP