Senat rozpoczyna pracę nad nowelą ustawy o IPN ws. nieprzedawnienia zbrodni komunistycznych

Na rozpoczynającym się dzisiaj posiedzeniu Senat zajmie się nowelą ustawy o IPN autorstwa Prawa i Sprawiedliwości. Projekt zakłada bezterminowe ściganie zbrodni komunistycznych. Zgodnie z obowiązującym prawem, część z nich przedawni się 1 sierpnia bieżącego roku. To oznacza, że oprawcy, którzy bili, torturowali opozycjonistów będą mogli czuć się bezkarnie.

We wtorek za dalszymi pracami nad nowelą opowiedziała się senacka Komisja Praw Człowieka, Praworządności i Petycji. Projekt ustawy o IPN zyskał poparcie ubiegającego się o reelekcję prezydenta Andrzeja Dudy. Prezydent zadeklarował, że podpisze ustawę. Według niego zbrodnie komunistyczne powinny być traktowane na równi z ludobójstwem. Podobnego zdania jest prof. Jan Żaryn, historyk.

– Merytorycznie jest to bardzo ważna ustawa dotycząca możliwości dalszego prowadzenia spraw, śledztw przeciwko zbrodniom komunistycznym. Trzeba mieć świadomość, że jeśli można tak powiedzieć, to jakość tych zbrodni jest porównywalna do tego, co na ziemiach polskich „dokonywali” okupanci podczas II wojny światowej. Zarówno okupanci niemieccy, sowieccy, jak również te działania banderowców i wszystkie zbrodnie komunistyczne mające podobny charakter i podobny zakres antypolskości, powinny być też podobnie prawnie traktowane – zaznaczył prof. Jan Żaryn.

Z informacji pionu śledczego IPN wynika, że obecnie prowadzonych jest ponad 430 postępowań dotyczących zbrodni komunistycznych. 300 z nich traktowanych jest jako zbrodnie przeciwko ludzkości, które nie ulegają przedawnieniu.

RIRM